Musee du quai Branly.
Już sam budynek zaciekawia. Cały porośnięty machami i inną roślinnością.
Świeży, nawilżany bez przerwy, Podglądałam, jak to zrobiono. Otóż ta roślinność
rośnie w specjalnej ziemi, którą obłożono elewację.
A w środku wystawy wielu kultur, hiohio.
Rivoli 59. Dziwna kamienica. Artystyczny squat.
Artyści zrobili sobie w tym budynku swoje pracownie.
Można je zwiedzać, podglądając, jak pracują.
Kilka pięter różnorakiej sztuki.
Wstęp wolny. Rocznie odwiedza ten wystawy 40 tysięcy osób
i jest to bardzo popularne centrum współczesnej sztuki.
Dlatego też udało się artystom je ocalić w sytuacji, kiedy miasto chciało
przejąć kamienicę.
W środku, na korytarzu tegoż artystycznego sqatu.
Inne
2 komentarze
🙂
Pięknie, Pani Marto :)Ten artystyczny squat… skojarzył mi się z Martinem Edenem, którego Brissenden zabrał do pewnego mieszkania na dysputy filozoficzne.