Księga Gości
Witaj w mojej księdze gości. Wpisz się.
Witaj w mojej księdze gości. Wpisz się.
Poetka, powieściopisarka, eseistka. Wydała ponad 40 książek (powieści, opowiadania, eseje, wiersze). Jej poezja była tłumaczona na język angielski, niemiecki, portugalski, francuski, hiszpański.
149 komentarzy
W moim gimnazjum co roku odbywają sie konkursy na temat pani ksiązek! Aktualnie szykuje sie do takiego konkursu, tak też trafiłam na tą strone. Byloby mi niezmiernie miło, gdyby zechciała Pani odpowiedziec na moje pytanie : Jak trzema słowami opisałaby pani swoją kariere literacka? Pozdrawiam!
TO bardzo mile, co napisałaś, Natalko. Cóż to za szkoła? W jakim mieście? Odpowiedz na Twoje pytanie: Jestem bardzo pracowita.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam w imieniu swoim i mojego siedmioletniego syna Wojtusia, który to odkrył Pani książki. To sprowokowało nas do nieraz i trudnych rozmów. Pozdrawiam Aleksandra
Pani Aleksandro, to miód na moje serce. Dziękuję. W maju będzie powieść “Elidełko Kowadełko”, dla 11-12-latków. Ale myslę, że i 7.latkowi moze się spodobać, bo jednym z bohaterów jest fajny brzdąc. Serdecznie pozdrawiam.
Już poznałam jedną z pani opowiadań, pod tutułem: Wybór należy do pani. Jest bardzo fajne i może se kupię kilka pani książek 😉
Natknęłam się na Pani książki w bibliotece, czystym przypadkiem i od tamtego czasu zawsze wypożyczam przynajmniej po jednej. Naprawdę świetnie Pani pisze, a jestem prawdziwym molem książkowym, więc wiem, co mówię. Szkoda, że ani jedna nie jest naszą lekturą szkolną, zamiast, dajmy na to, “Pana Tadeusza”, którego to zesłano na mnie w tegoroczne wakacje. Gdyby znalazła Pani czas na odpowiedź, prosiłabym na maila, gdyż prawdopodobnie, jako że jestem strasznie zapominalska, zapomnę o tym, żeby zajrzeć na tę stronę. Pozdrawiam serdecznie, Emilka, 13 lat.
W czasie wakacji zrobiłam sobie wolne od mojej strony internetowej, dlatego dopiero teraz dostrzegłam ten wpis. Dziękuję, bardzo to dla mnie miłe, Emilko.
Dzien dobry..
Ciesze się że dane mi było być ukształtowanym przez Panią “psor” 😉 Dzieki Pani zaszczepił się we mnie – zresztą nie tylko we mnie, ale w większości prowadzonych w liceum przez Panią osób – jakiś pierwiastek kultury.. to dzięki Pani poznałem Korez i dziś mając za sobą wszystkie oglądnięte sztuki, jestem tam bywalcem.. czasem zaglądam i do Sosnowca, gdzie w ramach lekcji polskiego i nacisku na zdolność poslugiwania się językiem zadane nam było oglądnięcie sztuki, przeczytanie recenzji i dyskusja czy recenzja była słuszną.. jakże wielkie było nasze zdziwienie gdy odkryliśmy, ze za Martą Fox ukrywa się nasza “Pani Psor”..
Żałuje że nie dane mi było zdobyć autografu i choć chwilę zamienić parę słów w niedzielny poranek na koncercie Artura Gotza w Parku Kościuszki.. ale miło było Panią Psor zobaczyć.. nic się Pani nie zmieniła 🙂 to tylko nam Pani uczniom lat przybywa i dzieci się nam starzeją..
Pozdrawiam ciepło!!!
Mirek Z
Mirku, dziękuję.
Fajna strona, prowadzona z wielką pasją. Pozdrawiam.