Książki
Warning: A non-numeric value encountered in /wp-content/plugins/product-catalog/Front_end/catalog_front_end_view.php on line 11
Katowice nie wierzą łzom
Marta Fox, katowiczanka, Ślązaczka w pierwszym pokoleniu, pisze swoją balladę o mieście
nad Rawą. A w balladzie o tym, jak się odnaleźć pomiędzy polszczyzną ze wschodnim
zaśpiewem a śląską godką, pomiędzy traumą z dzieciństwa, związaną z wojenną przeszłością
ojca, górnika bez czapki z piórami, a pragmatyzmem śląskiego bytowania w tradycyjnej
kamienicy. To rzecz o miejscach, w których autorka zapuszczała korzenie i o ludziach, z
którymi się przyjaźni/przyjaźniła.
Jest w tej opowieści nadwrażliwość dziewczynki, której podcinano skrzydła, konsekwencja
nauczycielki i upór pisarki, próbującej podążać własną ścieżką. Głównym bohaterem jest
jednak magiczne miasto, które „nie wierzy łzom, tylko czynom”, miasto w ruchu i zmianach,
ze swoimi dzielnicami, zakamarkami, ulicami, teatrami, bibliotekami, kawiarniami,
rozbudowywane nieustająco, mające zaczarowany klimat i zadziwiającą moc przyciągania.
To bardzo prywatne spojrzenie, to także świat, który odchodzi, dlatego warto go ocalić nie
tylko w fotografiach.
Zapewniamy, takiej opowieści o Katowicach jeszcze nie było!
Książka dostępna na stronie Wydawnictwa Śląsk
Moja Ołowianko, klęknij na kolanko
Opowieść o życiu Jolanty Wadowskiej-Król, która w latach 70.i 80. XX wieku leczyła dzieci zatrute ołowiem emitowanym z huty w Szopienicach. To u niej Weronika spędza wakacje i porządkując archiwum odkrywa jej dramatyczną przeszłość, którą konfrontuje ze światem swoich zawirowań emocjonalnych. To staje się dla niej terapią, pozwalającą otworzyć się na ciekawych ludzi, na przyjaźń i miłość. Dziewczyna podziwia walkę lekarki, zwanej Matką Boską Szopienicką, o życie „ołowików”, jej batalię z reżimem. Jaką cenę przyszło zapłacić lekarce za wierność swoim zasadom? Czy na Śląsku doszło do ludobójstwa ekologicznego? Te pytania Weronika zadaje sobie dzisiaj, kiedy jest coraz mniej tematów tabu.
Książka do kupienia w Księgarni Tuliszków.
Kobiety winne grzechu
Zbiór opowiadań Marty Fox, w którym znalazły się utwory dotąd niepublikowane oraz te, które zostały już wcześniej wydane. Każde opowiadanie poprzedza motto w formie wiersza Autorki. Na okładce, a także pomiędzy opowiadaniami wykorzystano fotografie Janusza A. Stobińskiego.
Moja Kobieta Winna Grzechu, miłości pełna – stoi przede mną. W jej oczach siedzi demon – ten sam, który opętał Joannę, Matkę, tę od Aniołów. Moja kobieta przytula się do mnie i mówi: Nie chcę być bez ciebie, nawet jeśli będę.
* * *
Ciotka była jak cytata fregata, zamaszysta i w biodrach, i w dupie, bo najważniejsze, to mieć na czym siedzieć, czym oddychać i w kontaktach między ludźmi robić użytek z szerokich pleców. Ciotka była jak orzeźwiający wiatr i zielona pietruszka, którą hodowała w podłużnych donicach, wystawianych na szerokich parapetach. Ciotka była jak francuska flaga blublaróż. Niebieska i biała, czyli pogodna i kojąca. Tylko czasem diabeł w nią wstępował i wtedy purpurowiała różanymi licami, czerwonymi plamami na szyi i dekolcie. Kiedy wykrzyczała swoje, wracała do spokojnych kolorów, jasności na czole i słów ulubionych piosenek: Cicha woda brzegi rwie albo Bella, bella donna, wieczór taki piękny.
* * *
Jak było naprawdę, nie wiem i już nigdy się nie dowiem. Pamięć jest kluczem, pozwala zamienić życie w opowieść. Już nie uciekam nigdzie i w nic, nie wykradam sobie życia, nie wykłamuję innym. Pamięć robi ze mną co chce, ale ciało i tak swoje pamięta, bo na nim zapisany jest każdy wybór, odciśnięte każde słowo.
(fragmenty)
Książka dostępna na stronie Wydawnictwa Śląsk
Święta Rito Przebaczająca
Rita Przebaczająca w książce Marty Fox uosabia to, czego brakuje naszym wyobrażeniom o Bogu. Ujmuje nas jej swojskość (zna życie), a zarazem boskość (choćby zbiegi okoliczności i znaków, o których wspomina autorka). Przemyślenia poetki i jej rozmowy-modlitwy mogą podarować światu coś, czego współczesnemu człowiekowi bardzo potrzeba, a czego niejednokrotnie nie umie dać, na przykład Kościół – nową mistykę! Osadzoną w rzeczywistości, a jednocześnie sięgającą poza nią.
Wojtek Kubisiak, ksiądz
Poetka, powieściopisarka, eseistka. Autorka ponad 40 książek. Poezja Marty Fox była tłumaczona na języki: niemiecki, portugalski, hiszpański, angielski, francuski. Popularność zdobyły jej poetyckie modlitwy do św. Rity.
Książka dostępna na stronie Wydawnictwa Siedmioróg:
KLIKNIJ TUTAJ
Ten pierwszy raz w Ornecie
Nawet Marta nie wie, dlaczego przestała fotografować drzewa i kwiaty, a skupiła się na wilgotnych i zapuszczonych bramach, wypełniających ulice miast. Jej życie jest uporządkowane i spokojne: pomaga mężowi w prowadzeniu firmy, wychowuje syna, który postanowił spróbować swoich sił na emigracji. Dawna miłość do sztuki ustąpiła miejsca pragmatyzmowi. W pewnym momencie kobieta postanawia jednak opublikować swoje prace w internecie. Wkrótce dociera do niej wiadomość od dawnej miłości – Damiana. Mężczyzna wciąż pamięta ją, wakacje spędzone wspólnie w Ornecie i pewną bramę, która na zawsze połączyła ich ze sobą. Czy będzie w stanie wywrócić jej życie do góry nogami po tylu latach?
Wariatka, która czyta
O radości pisania najcelniej powiedziała w swoim wierszu Wisława Szymborska. Jest to radość wynikająca z kreowania światów, owego „wydania drugiego, poprawionego”, zależnego od wyobraźni twórcy. Ktoś, kto próbował pisać, czuje na czym polega możność utrwalania, „zemsta ręki śmiertelnej”. Radość pisania wynika też z władzy, którą pisarz sprawuje nad kreowanym światem, z nazywania, oczyszczania się lub z odwagi pokonywania nieśmiałości, poruszania tematów tabu. Jest w tej radości rodzaj pychy i próżności.
Natomiast radość czytania wiąże się z pokorą, podziwem dla innych, wdzięcznością za to, że ktoś nazwał, co czuję, odkrył i moje światy, wiódł mnie na wyspy szczęśliwe, pomagał rozumieć.
Uwielbiam się dzielić książkami, rozmawiać o nich, polecać te, które mój świat uczyniły bogatszym. A szczytem marzeń jest taka sytuacja, kiedy spotykam kogoś, kto w podobny jak ja sposób odczuwa, te same książki czytał i w kręgu ich wartości pozostał. Tajemne porozumienie polega wówczas na tym, by przywołać jakąś literacką sytuację, jednym zdaniem, słowem, i już wiedzieć, co za nią stoi, rozumieć wszystko bez zbędnych wyjaśnień. Jestem pewna, że dobro, którym się dzielę, na pewno się mnoży. To tak, jak z przyjaźnią i dobrymi uczuciami w sobie.
Ze Wstępu
Elidełko Kowadełko
Wszystko zaczęło się od czerwonego zeszytu, który dał mi tata. – Jeśli codziennie zapiszesz w nim jedną stronę, będziesz mogła grać w którąś z ulubionych gier – zaproponował. – Szantaż – oburzyłam się i rzuciłam zeszyt w kąt. Po dwóch dniach odcięcia od sieci, 11-latka, Ela Kowadełko, zwana Elidełkiem, przeprosiła się z czerwonym zeszytem. Coś, co początkowo jest dla Elidełka koszmarem, staje się wkrótce rytuałem. Ela opisuje, a także ilustruje swoje zapiski. Opowiada o rodzince, przygodach, lekturach, a także klasie . Będzie to humorystyczna opowieść, z dydaktycznym "smrodkiem", jak powiedziałby Wańkowicz, ale nienachalnym. Będzie w niej codzienność domu i szkoły, podwórka. Atrakcyjna codzienność będzie przeciwwagą dla równie atrakcyjnego świata komputerowych gier. Ula zorientuje się, że jej czerwony zeszyt stał się książką. Książecka dla 11-12-latków.
Lacrimosa
Tymoteusz Karpowicz twierdził, że poezja Marty Fox przenosi tradycję miłości i śmierci Haliny Poświatowskiej do następnego poziomu, bo porusza tematy bliskie kobietom dojrzałym, posiadającym wiedzę życiową i doświadczenie. Lacrimosa jest tego kolejnym potwierdzeniem, prowadzi przez piekło, a mimo to jest pełna nadziei.
Anna Gąsienica Byrcyn, Saint Xavier University, Chicago
Zadziwia mnie wciąż odnawiająca się, błyskotliwa i zadziorna, energia poetycka Marty Fox, autorki, która już nieodwołalnie i na stałe skojarzyłem
z prozą. Narracje, pieśni, spostrzeżenia, migawki – wszystko to układa się w sugestywna całość, w której obok energii opowieści ważna jest medytacja
nad przemijaniem, miłością, sensem życia, nad tym, co tracimy i nad tym, co w paradoksalny sposób zyskujemy. Mało który powrót do pisania wierszy bywa aż tak udany.
Karol Maliszewski
Od autorki:
Wydanie tomu poezji to dla mnie święto.
Wierszy nie piszę "dla chleba", przyfruwają do mnie albo nie.
Kiedy to się zdarzy, zapisuję, a potem długo i mozolnie nad nimi pracuję.
Nigdy nie śpieszę się z publikacją, czekam aż teksty się scukrują.
Lacrimosa to: szloch bez łez, moja puszka Pandory, wszystko,
co dla mnie ważne, wspomnienie emocji i pamięć, moje vanitas vanitatum.
Jeszcze modlitwa, która o nic nie prosi.
Bartek Wścieklica
Bartek Wścieklica – on to się potrafi złościć i jakiż bywa uparty! Skąd ta złość, skąd małe kłamstwa i ciągłe dąsanie się na cały świat? Może powodem jest… brak kogoś, kim Bartek mógłby się zaopiekować? Na szczęście koledzy i koleżanki z klasy poradzą sobie z problemem Bartka, bo żaden Wścieklica im nie straszny! A Bartek jeszcze Was zaskoczy!
Idol
Wypad do Krakowa z chłopakiem na siedemnaste urodziny? Tak, pod warunkiem że chłopak nie okaże się nudnym podrywaczem. Sonia, rozczarowana i zniechęcona do związków, za wszelką cenę szuka autorytetu, na którym mogłaby zbudować swój wizerunek. I wtedy trafia na koncert młodego aktora, Artura, który właśnie wydał płytę, a teledysk z jego udziałem staje się hitem Internetu. W podążaniu za Idolem Sonia traci kontakt z rodziną i kolegami, niewinne kłamstwo pociąga za sobą kolejne.
"Idol, dobre słowo. Lubisz się podobać, i to wszystkim. Ja też bym chciała. Ale najbardziej tobie."
Zielona Nikola
Nikola chodzi do II klasy razem z bohaterami, których znacie z książeczki "Przybij piątkę": Pawłem, Bartkiem Wścieklicą, Mikołajem. Kiedy w dniu bez mundurka przychodzi do szkoły w zielonej sukience i zielonych trampkach, w przeciwieństwie do innych dziewczynek, ubranych na różowo, zostaje nazwana Zieloną Nikolą. Nikola lubi się buntować i zawsze ma swoje zdanie. Koleżankom się to nie podoba, więc najpierw robią jej psikusy, ale potem wszyscy zaczynają ją podziwiać i lubić. Ciekawe dlaczego?
Uwaga!
W książce możesz zapisać lub narysować swoje pomysły i marzenia!
Zakochaj się, mamo
To powieść nie tylko dla młodzieży. Zależy mi, aby czytali ją także dorośli. To powieść o miłości. O tym, że warto zaczynać życie od nowa (Jowita, mama Sary) i wierzyć, że może być tak kolorowe, jak obrazy, które maluje. To także historia o Tobie, bo i Ty potrafisz pisać mądre listy, które mogą zdziałać cuda. I Ty lubisz słuchać muzyki klasycznej, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Przybij piątkę!
Paweł, Bartek, Mikołaj i Nikola, czyli ananasy z drugiej klasy, wciągają czytelnika w rozmowę o rzeczach ważnych i poważnych, jak rytuały szkolne, typy stereo, czyli stereotypy, a także w zabawę z czarownicą, która miotłą z gałęzi chce posprzątać cały świat. Bo przecież „świat jest nasz, i cześć!". Uwaga! W książce możesz zapisać lub narysować swoje własne pomysły, marzenia...
Zołzunie
Antonina, gimnazjalistka, dołącza do nowej klasy przed wakacjami i od razu staje się rywalką dla trzech “zołzuń”.
Kto zwycięży w tej walce i jaką rolę odegra w niej Dawid, Patryk i Kacper? Jaką Szekspir oraz tajemnicze zioła serwowane nastolatkom zamiast coca-coli? Marta Fox nie zamiata trudnych spraw pod dywan, woli postawić na rozmowę, uczucie i zasady, nie stroniąc przy tym od humoru.
Sekret-nik
Sekret-nik to wyjątkowa, nieszablonowa książka przygotowana przez Martę Fox dla nastolatek. Spotkasz tutaj bohaterów jej powieści. Możesz zapisać tu swoje myśli. To może być Twoja wielka przygoda. Wędrówka szeleszcząca kartkami, dniami, zdarzeniami. Jest to zbiór najważniejszych wydarzeń z jej książek opowiadających o nastolatkach. Przeplatają się też wątki listów czytelników do samej autorki.
Autoportret z Lisiczką
„Autoportret z Lisiczką" to labiryntowy dialog między Martą Fox a Martą Lisiczką, którego motywem przewodnim kreacja autorska. Zbliżanie się fikcji i rzeczywistości. Jest jak kolaż, składa się z różnych elementów ujętych w ramy subtelnej kompozycji. Każdy jest niezbędny, każdy na właściwym miejscu. Rozdział o Zofii Chądzyńskiej sąsiaduje z pisaniem o spotkaniach autorskich. Refleksje na temat poglądów Oriany Fallaci z rozmową z wnukiem. Opowiadanie z wierszem. Książka skłania do poszukiwań literackich. Do odkrycia na nowo fam, nadziei i kronopiów, labiryntu Borgesa i radości bycia Czytelnikiem.
Wszystko co niemożliwe
Wiersze wybrane , wybór i przekład Anna Gąsienica Byrcyn. Publikacja dwujęzyczna - również po angielsku. Wiersze Marty Fox są przepiękne. Karol Maliszewski napisał na okładce książki: Marta Fox rytualizuje i celebruje kobiecość. Jej wiersze to magia i rozbuchana rytualność, a Marta Fox jest kapłanką. Trawi ją namiętność jasności. (...) Żeby było jasne pomiędzy kobietą a mężczyzną, między wierszem a życiem (...).
Poetka jest szczera i wyrafinowana - to kolejna opinia z okładki, autorstwa Mariana Kisiela. Ukrywając się w androginicznych pozach, wiele mówi o samotności.
Plotkarski SMS
Życie Oli, osiemnastoletniej licealistki, która stała się ofiarą cyberprzemocy (cyberbulling) radykalnie zmienia bieg. Krzywdzące plotki, rozprzestrzeniające się jak wirus, powodują, że Ola nie chowa głowy w piasek, nie wyjeżdża, nie ucieka. Wręcz przeciwnie: pracuje w czasie wakacji jako kelnerka w Cafe Plotka, postanawia zdawać maturę w tej samej szkole, próbuje znaleźć winowajcę. Czy to jest możliwe? Czy warto karmić się podejrzeniami i tworzyć kolejne spiskowe teorie? Ola zauważa, że zło, które ją spotkało, paradoksalnie, doprowadziło ją do dobra i zrewolucjonizowało jej życie. Ekran komputera zastąpiony został prawdziwymi relacjami z ludźmi, którzy też pragną ciepła i przyjaźni. Wśród nowych znajomych pojawia się skrzypek, Marcel i?Zdzichu z Bażantowa. Dla kogo Ola straci głowę? Czy będzie to kolejnym tematem plotek?
Cafe Plotka
Życie prawie osiemnastoletniej Oli oraz jej znajomych przypomina jeden wielki portal randkowy, którego uczestnicy uwielbiają karmić się plotkami. Każdy dzień jest dla nich jak teatralna improwizacja. Czy jedna z takich improwizacji – casting na chłopaka – sprawi, że życie Oli stanie się tylko grą? Skąd się wzięła i do czego doprowadzi krzywdząca Olę plotka, która zaczyna rozprzestrzeniać się jak groźny wirus?
Rozmowy z Miró
Podmiotem wierszy zebranych w tomiku „Rozmowy z Miró” jest dojrzała kobieta, prowadząca rozmowę z Mężczyzną (Miró) na wiecznie aktualne tematy: spotkań w sensie filozoficznym, przypadku, losu, cierpliwości, namiętności, marzeń sennych, koszmarów, miłości, lojalności, bólu, obietnic, naiwności, szczerości, przemijania, śmierci, wyrzutów sumienia.
Część wierszy inspirowana jest twórczością Joana Miró ( 1893-1983), hiszpańskiego malarza, grafika, rzeźbiarza. Inspirację tę w innych wierszach należy pojąc wedle formuły, jaką artysta stosował w swojej sztuce: „Ważniejszy od samego dzieła jest efekt, jaki ono wywołuje. Sztuka może umrzeć, obraz może ulec zniszczeniu. Istotne jest ziarno, które zostało zasiane”.
Wiersze są więc owym „ziarnem” zasianym w autorce, dzięki któremu będzie kreować światy różnorakich emocji, tworzyć magiczne wizje i na wzór Miró, za pomocą kolorowych nici będzie próbowała wyprowadzić siebie, a może i czytelników na słoneczny brzeg życia z ciemnego labiryntu nienawiści i pogardy.
Prace hiszpańskiego artysty cechuje połączenie malarstwa i poezji. To świat fantazji, magii, ale też wolności i ironii. Na pewno świat bez dogmatów.
Tekst przenika do wnętrza fantastycznych postaci, jak bluszcz spowijający ściany domu. Słowo staje się pełnoprawnym bohaterem osobistej mitologii, którą Miró buduje na swoich obrazach.
Autorka, inspirowana ich klimatem, próbuje te słowa przełożyć na współczesną codzienność Kobiety i Mężczyzny, w której będą dziwne kształty i uczucia, wzloty i upadki.
Wiersz zamykający cykl będzie głosem Mężczyzny.
Pierwsza miłość
Na Pierwszą miłość składają się trzy minipowieści: Do rana daleko, Po nitkach babiego lata i Romeo zjawi się potem. Każda z nich opowiada inną historię miłości, ale równocześnie wszystkie trzy są połączone postaciami bohaterów. Bohaterami Pierwszej miłości są uczniowie liceum, którzy pojawiają się w jednej powieści jako postacie pierwszoplanowe, a w innej drugoplanowe. Każda z pojawiających się tu postaci jest inna, ale wszystkie łączy jedno: rozterka i radość towarzysząca narodzinom pierwszego dojrzałego uczucia. Powieści Marty Fox, dzięki świetnie oddanym współczesnym realiom, dużej dawce humoru i umiejętności pisania o sprawach najskrytszych, pomagają znaleźć własne odpowiedzi na najważniejsze pytania nastolatków.
Zuzanna nie istnieje
Ona – niebanalnie piękna, smukła, pewna siebie. On – elegancki, „wysoki jak wieża Eiffla”, trochę nieśmiały. Ona – artystka. On – informatyk. Ona podziwia jego umięśnione pośladki. On pożera wzrokiem jej idealne usta, w kształcie „przewróconej trójki”. Zuzanna i Paweł…
Była szczęśliwa w małżeństwie, w kochaniu, w łóżku. Była… do czasu śmierci Tadeusza. Błądził, nie umiał znaleźć wyjścia z niefortunnego narzeczeństwa. Wyswobodził go wypadek Alicji. Zuzanna i Paweł… Samotni, zagubieni, odcięci od świata i ludzi. Spotykają się na jedną, przypadkową noc, by zapomnieć i… zapomnieć już nie mogą. Ale czy tych dwoje może być razem? Czy się odnajdą? A może to tylko sen? Może Zuzanna nie istnieje…
Nowa książka Marty Fox to przepełniona erotyzmem opowieść o dawaniu i czerpaniu, cierpieniu i niesłychanym szczęściu, dojmującej samotności i wielkiej miłości, która zdarza się co najmniej dwa razy w życiu.
Iza Buntowniczka
Iza Buntowniczka to ciąg dalszy pamiętnika Izy Anoreczki. Teraz, gdy przekonała już do siebie kolegów z klasy, ma odwagę decydować o swoim, prawie dorosłym życiu. Iza już rozumie, że ambicje jej mamy nie są jej ambicjami. Czy ma na tyle siły, by porzucić złotą klatkę? I jaką rolę w tym odegra Borys?
"Jeszcze pół roku temu byłam pewna, że musze zwyciężyć, zaimponować, wygrać, odnieść sukces, bo dzięki temu zjednam sobie przyjaciół. Wystarczyło nie szczerzyć zębów, nie podstawiać nóg, być sobą. Myślę, że Borys przełamał lody. Nazywając mnie Anoreczką, sprawił, że zaczełam należeć do klasowej społeczności. Łatwiej przyjąć do swojego grona Anoreczkę, niż Wredniarę."
Iza Anoreczka
Książka o dobrej dziewczynie, która zrobiła wiele, by zapracować sobie na opinię „wredniary”. Nielubiana przez kolegów z liceum, uparta i ambitna, marzy o zrobieniu kariery w świecie mody. Ma ku temu predyspozycje – jest wysoka, bardzo szczupła i ładna. Jej ambicje podsyca matka, w sukcesie córki upatrująca szansę i dla siebie. Iza poznaje świat bezwzględnego biznesu. Dowiaduje się, czym jest praca ponad siły, dyscyplina w zachowaniu ostrej diety, czym jest godzenie się na niechciane zaloty mężczyzn dyktujących warunki w świecie blichtru i reklamy. Kreowana na modelkę idealną, odsuwa się od rówieśników, zarabia pieniądze i nawet nie spostrzega, kiedy staje się manekinem. Iza już nie jest pewna, czy chce się ścigać... W dzienniku pisanym do Nieistniejącego Przyjaciela Płci Męskiej notuje: „Po prostu trzmiele nie wiedzą, że nie powinny latać, więc latają”. Czas na zrobienie bilansu. Marta Fox wydała 26 książek (powieści, opowiadania, wiersze, eseje). Jej książki zostały uhonorowane przez Polską Sekcję IBBY (International Board on Books for Young People) w konkursie Książka Roku 1995 i 2000. Przez krytykę została nazwana „objawieniem polskiej powieści młodzieżowej”. Z ogromną odwagą porusza sprawy związane z płcią i dojrzewaniem.
Kobieta zaklęta w kamień
Marta Fox, podbijająca swoimi powieściami serca nastolatek, dzięki najnowszej książce ma szansę trafić także na nocne stoliki ich mam, a nawet babć. Znana z lekkiego, gawędziarskiego stylu autorka rejestruje kobiecą stronę codzienności, doskonale oddając specyfikę „babskiego doświadczania świata”.
Emilia, główna bohaterka Kobiety zaklętej w kamień, pisarka w średnim wieku, cierpi na dziwną chorobę skóry, w wyniku której jej ciało stopniowo kamienieje. Pozornie spełniona, zakochana w obecnym partnerze kobieta, matka dorosłych dzieci, zaczyna szukać źródła choroby w swojej przeszłości. Wyrusza w podróż by stanąć twarzą w twarz z dramatyczną historią sprzed lat, która wciąż rani ją i jej najbliższych.
Ostatecznie historia Emilii okazuje się opowieścią o sile kobiecości i odwadze poszukiwania własnej tożsamości. Zachęca do tego, żeby nie przegapić drugiej szansy na szczęście. A przede wszystkim – pokazuje, jak obudzić w sobie to, co często w nas martwe, uśpione, skamieniałe. Jak znów nabrać apetytu na życie.
Karolina XL zakochana
"Karolina XL zakochana" to dalszy ciąg przygód wrażliwej dziewczyny, która poszukuje zrozumienia dla swojej inności, naiwnego spojrzenia na świat i prawa do popełniania błędów. To opowieść o przyjaźni, zakochaniu, a także o sposobach walki z przemocą. Marta Fox, autorka bestsellerowych powieści, po raz kolejny powtarza, że trzeba rozmawiać i szukać słów dobrych, bo tylko te są gotowe otworzyć nawet najbardziej zasznurowane serca.
Karolina XL
Kolejna powieść autorki młodzieżowych bestsellerów wprowadza w świat wrażliwej młodzieży, tęskniącej za przyjaźnią, akceptacją, miłością.
Tym razem rzecz o Karolinie XL i jej nastoletnich problemach, wynikających nie tylko z nadwagi. Odważna, momentami ostra, ale i ciepła opowieść o dziewczynie, walczącej o własną godność, poszukującej akceptacji dla inności. Także o dojrzewaniu w dobie kultu ciała i o tym, jak trudno i pięknie szukać miejsca w życiu, gdzie każdy chciałby zabłysnąć i odnieść sukces.
Są w tej historii celne obserwacje obyczajowe, jest intryga, kilka ciekawostek encyklopedycznych.
To opowieść dla młodzieży i dorosłych, którzy zbyt szybko zapominają, jakim ciężarem bywa dojrzewanie i jakiego potrzebuje wsparcia.
Agaton-Gagaton
Książka składa się z trzech opowieści nastoletniej Agaty (czyli Agaton-Gagaton w 3 odslonach albo „3 w 1”):
1. „Batoniki Always miękkie jak deszczówka” (Agata ma 15 lat),
2. „Agaton-Gagaton: jak pięknie być sobą” (Agata jest licealistką),
3. „Firma Agaton-Gagaton: wypróbuj bez szorowania” (Agata zaczyna studia)
Kaśka Podrywaczka
Mądra i napisana z humorem powieść Marty Fox o zbuntowanej nastolatce, uwielbiającej taniec i dyskoteki. Autorka młodzieżowych bestsellerów i tym razem w sposób otwarty i bezpośredni porusza problem dojrzewania, rozwichrzonych emocji, zaufania, buntu wobec niekoniecznie przykładnych dorosłych, przyjaźni, miłości. To powieść, którą zachwycą się młodzi i zaniepokoją rodzice.
Paulina w orbicie kotów
To ciąg dalszy powieści „Magda.doc” i „Paulina.doc”. Paulina zaczyna swój blog słowami: Mam dwóch tatusiów. Prawda to czy fałsz. Komentarze ośmielają blogerkę do opisywania zagmatwanej historii rodzinnej, w której pojawia się Łukasz Starszy i Młodszy, mama Magda oraz codzienność, związana z pierwszą miłością i przyjaźnią. Poczucie humoru, szalone pomysły bohaterki, jej otwartość i szczerość powodują, że blog zdobywa popularność w Internecie.
Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych. Audiobook
Audiobook. Czyta: Marta Fox.
Aleksandria 2006, 4 płyty CD.
Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych
Matka. Pisarka. Najmniej żona. Także córka Ludwiki i wnuczka Marianny. Poetka. Przyjaciółka. Do tej pory autorka kreująca światy bohaterów swoich książek (powieści, eseje, poezje), teraz autorka opowiadająca o swoich światach prywatnych. Jaką tajemnicę skrywało jej dzieciństwo? Ile razy zmieniała nazwisko? Jakie relacje łączą ją z córkami? Kogo kochała i kogo kocha? Marta Fox nareszcie opowiada o swoim życiu, kreując wizerunek kobiety po przejściach, szukającej ratunku w modlitwach do świętej Rity od Rzeczy Niemożliwych i w pisaniu. To pasjonująca i dramatyczna opowieść o miłości i samotności, poszukiwaniu własnej drogi i potędze macierzyństwa. To opowieść, do której życie dopisuje swoją pointę.
Pierwsza miłość
Na specjalną prośbę Czytelników wydawnictwo Siedmioróg wydało w jednym tomie sześć mini-powieści Marty Fox z serii „Pierwsza miłość”: „Po nitkach babiego lata”, „Westchnienia jak morskie huragany”, „Do rana daleko”, „Romeo zjawi się potem”, „Więc nie wiń mnie za to” i „Zanim nadejdzie rozstanie”.
Opowiadane historie połączone są miejscem i czasem akcji : katowickie liceum, rok szkolny 1998/99. Każda z pojawiających się w nich postaci jest inna, ale każda przeżywa to samo : rozterki i radości towarzyszące narodzinom pierwszego dojrzałego uczucia.
„Pierwsza miłość” Marty Fox spodoba się zarówno młodym czytelnikom, jak i ich rodzicom. Książka nie unika drażliwych tematów, ale też nie wabi młodego czytelnika łatwymi rozwiązaniami.
Coraz mniej milczenia. O dramatach dzieciństwa bez tabu
Książka powstała w oparciu o cztery autentyczne historie.
Autorka pokazuje dzieciństwo, w którym rodzice (albo inni dorośli opiekunowie) gotują dzieciom koszmarny los, czyniąc te koszmary z premedytacją, w imię tzw. miłości i konieczności wychowywania dziecka na porządnego człowieka;
w którym rodzice w imię tzw. miłości biją, katują, poniżają, zniewalają i robią wszystko, by dziecko wyrządzone mu okrucieństwa poczytywało za dobrodziejstwo;
w którym dziecko z jednej strony jest upokarzane i maltretowane, a z drugiej ma nakaz szacunku i miłości do osoby, która się nad nim znęca i w żadnym wypadku to dziecko nie powinno okazać swego bólu.
Autorce chodzi o pokazanie absurdów „czarnej pedagogiki” (uniemożliwić od samego początku dostrzeganie, rozpoznawanie i osądzanie tego, co przecierpiało w dzieciństwie, wedle formuły, że wszystko co nawet złe, jest czynione dla dobra dziecka).
Niebo z widokiem na niebo
"Niebo z widokiem na niebo" to powieść o dojrzewaniu, o dobrych uczuciach i złych zachowaniach, o młodzieży zagubionej w świecie rywalizacji, ciasnych mieszkań, komputerów, zapracowanych rodziców, którzy niewiele mają czasu na bliskość, nie mówiąc o rozmowie. Akcja powieści dzieje się tu i teraz, jest w niej więc obyczajowość polskiej szkoły, w której nauczyciele niekoniecznie świecą przykładem, a młodzież niekoniecznie tego od nich wymaga. Jej bohaterowie: Artur i Kinga odnajdują się w tłumie i zakochują w sobie tak bardzo, jak można to zrobić, mając naście lat. Rozmawiają ze sobą wierszami, czatują w Internecie, wysyłają e-maile, stwarzają swój poetycki azyl, do którego wkracza rzeczywistość nijak się mająca do ich dusz fruwających w chmurach.
Czerwień raz jeszcze daje czerwień
Bohaterka tej książki niejedno ma imię - mogłaby od biedy nazywać się Bridget Jons, której wrażliwość zamiast whisky ostrzyła annesexton. Mogłaby nazywać się Świętą Wyuzdaną Anis Nin, spotykającą swoje setne erotyczne spełnienie. Mogłaby nawet przez chwilę stać się przestraszonym facetem, który rozpoznaje kobiecość w sobie i nie wie za bardzo, co z nią zrobić. Na pewno jest kobietą, która zrozumiała, dlaczego Van Gogh obcią sobie ucho i dobrze wie, co znaczy cienka czerwona linia, która dzieli światło od ciemności.Treść tej książki balansuje między życiem a literaturą, literaturą a życiem, może stać się życiem w literaturze? Jest tu wszystko. Intymny dziennik przechdzący w wyrafinowany esej, wysokiej próby liryka, która niespodziewanie wyrasta rozpalonym od zmysłów opowiadaniem o Alicji. Jest e-mail i telefon komórkowy, który pełni rolę współczesnego konfesjonału. Forma tutaj nie jest określona raz na zawsze. Nie przypomina niczego co do tej pory napisano.
Kochać
Wiersze Marty Fox są ekscytującą ucieczką w zwielokrotnione doznawanie miłości i nadziei.
Jest autorką wszechstronną, ale najbardziej oryginalna jest w poezji.
Listy spod kapelusza
Zbiór felietonów drukowanych w miesięczniku „Śląsk”.
To historia pięcioletniej i wciąż trwającej przyjaźni rozpisanej w listach.
Złożone w książkę "Listy spod kapelusza" są znakiem intensywnego życia autorki, która jest poetką i wnikliwym obserwatorem otaczającej prozy.
Wszystkie postaci podane z imienia i nazwiska istnieją naprawdę. Tylko adresatka listów pozostaje tajemnicą. tym większą, że nie znamy jej listów wysyłanych w odpowiedzi.
Więc nie wiń mnie za to
Znakomite studium psychologiczne miłości nastolatków stojących u progu dorosłego życia. Basia i Jarek od pierwszej klasy liceum stanowili parę -"papużki nierozłączki" - mówiły o nich zazdrosne koleżanki. Etapy rozwoju ich związku pokazują, że o prawdziwe uczucie trzeba walczyć codziennie i często nietypowymi metodami.
Seria: Pierwsza miłość
Do rana daleko
W ukończonym właśnie cyklu powieści opowiadam o pierwszej miłości, czyli o najważniejszym doświadczeniu, które oby dla każdego z Was stało się źródłem wiary w to, że miłość istnieje i że nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku. Oby więc to doświadczenie otworzyło Was do ludzi i do świata, w którym przyjdzie się zmagać z niejednym problemem.
Seria: Pierwsza miłość
Zanim nadejdzie rozstanie
Szkolne konflikty z reguły nie były dla Patryka nowością, bo zmieniając szkołę kilkakrotnie, zdążył się do nich przyzwyczaić. Nie zdawał sobie sprawy, że jeden z nich będzie wyjątkowy, bo zbliży go z Joasią. Czy kolejna przeprowadzka Patryka będzie oznaczała koniec rozkwitającego uczucia?
Seria: Pierwsza Miłość
Po nitkach babiego lata
Podobno wszystkie osiągnięcia techniki są bezduszne. Zatem skąd tyle uczucia w listach elektronicznych wymienianych między Dorotą a Rafałem? Fale miłości szybko przekroczą zaporę komputerów i internetu. Jednak czy ich miłość przetrzyma kontakt z rzeczywistością? Co jest prawdziwsze: słowo pisane czy wypowiadane prosto w oczy?
Seria: Pierwsza miłość
Westchnienia jak morskie huragany
Mateusz zakochuje się w swojej nauczycielce języka polskiego. Nie może uwolnić się od myśli o niej, popada wręcz w manię. Marzena jest mężatką i ma dziecko, ale chłopak stara się o tym nie myśleć. W końcu decyduje się wyznać jej swoje uczucia... Ta książka to doskonały przykład na to, że nie wiadomo, jak potoczą się nasze losy. I od nas zależy, czy będziemy cierpieć, czy cieszyć się życiem.
Seria: Pierwsza miłość
Romeo zjawi się potem
Justynie, ogarniętej wirem domowych obowiązków i opieką nad chorą babcią, wydaje się, że nie może sobie pozwolić na... miłość. Aż do czasu, kiedy grając Julię w szkolnym przedstawieniu, poznaje Romana. Czy magia i siła uczucia szekspirowskich kochanków podziała na nastolatków końca XX wieku? Czy pomoże im w pokonaniu trudności pojawiających się na horyzoncie?
Seria: Pierwsza miłość
Ogrodnicy północy: poetów portret potrójny
„Ogrodnicy północy”, czyli Anna Czekanowicz, Zbigniew Joachimiak, Władysław Zawistowski, to uczestnicy głośnej w latach ’70 poetyckiej grupy „Wspólność”, która trzydzieści lat temu zakończyła swą programową działalność, najczęściej wiązaną z nurtem Nowej Prywatności.
Marta Fox powraca w swej książce do tekstów źródłowych, manifestów i ówczesnych sporów literackich, przypominając gorącą atmosferę życia literackiego tamtych lat, a przede wszystkim – stare i nieco nowsze wiersze trójki swoich bohaterów.
Jest więc to książka tyleż wspomnieniowa, co próbująca zobaczyć na nowo tamte wydarzenia i przewartościować ocenę programów i dokonań poetów „Wspólności” i całego nurtu Nowej Prywatności.
A może… przedrzeć się przez nieplewiony ogród zasiany niegdyś ręką „ogrodników północy”.
Nie jestem która wszystko zniesie
Niezwykle intymny zbiór poetyckich opowiadań. Dojrzałe i pełne wrażliwości spojrzenie na miłość, relacje miedzy kobietą a mężczyzną.
Ciekawostka: Teatr „Korba” z Wrocławia zrealizował spektakl poetycki na podstawie opowiadania z tego zbiorku „Alicja w Krainie Komórkowców”.
Dotknij mnie, tak dawno nie miałem kobiety
Książka jest zbiorem 40 wierszy Marty Fox, poetki, powieściopisarki.
Obejmują lata 1993-1997, pisane są w przeróżnych miejscach i okolicznościach. Okładkę projektował Jerzy Duda Gracz, wybitny malarz. Jest ona ilustracją do wiersza „Moje ręce są”.
Życie zmysłami, palące namiętności, wywołane nimi rozdarcia, tęsknoty – w poezji Marty Fox bywa to również oznaką osamotnienia, o którym komunikuje nam wyciszonym głosem.
Firma Agaton-Gagaton: wypróbuj bez szorowania
Kontynuacja dwóch poprzednich książek Batoniki Always miękkie jak deszczówka i Agaton-Gagaton: jak pieknie być sobą, których bohaterką jest Agaton-Gagaton.
Uwaga! Po brawurowym zdaniu matury Agaton z mianem studentki dumnie wkracza w kuszący świat. Wydaje się, że wszystko staje na głowie i każdy z rodziny rozpoczyna nowe - jak mniema - lepsze życie. Ale za wszystkie cudowności wystawione na ladzie życia trzeba płacić - często słono.
Zdarzyć się mogło. Zdarzyć się musiało. Z Wisławą Szymborską spotkanie w wierszu
Książka jest z każdej strony dziwna i oryginalna. Burzy bowiem tradycyjne wyobrażenia o książkach biograficzno-literackich, dotyczących konkretnego autora.
Jest to książka bardzo osobista i prywatna – o tym, w jaki sposób wiersze Szymborskiej zaistniały w Marcie Fox i w innych twórcach, w jaki sposób związały się z ich prywatnym życiem i dlaczego nie można się od nich uwolnić.
To rzecz dla wszystkich, którzy lubią czytać wiersze, choć niekoniecznie wiedzą, co to metafora.
Towarzystwo Zachęty Kultury 1996.
Wyd. nast.: „Siedmioróg”, Wrocław 2002.
Paulina.doc
W książce Paulina.doc odnajdujemy bohaterów Magdy.doc, pierwszej powieści z cyklu. Tytuł jest nazwą pliku w komputerze, na którym bohaterka, Magda, pisze swój sekretny dziennik. Paulina.doc jest książką pełną napięcia i namiętności, ukazuje toksyczny związek Magdy z matką, uroki macierzyństwa (Magda tuż przed maturą urodziła Paulinkę) oraz blaski pierwszej dojrzałej miłości. Czytelnicy dowiedzą się kogo naprawdę pokochała Magda i dlaczego ta miłość skłóciła ją na powrót z matką.
Wielkie ciężarówki wyjeżdżają z morza
Marka i Monikę łączy trudna miłość.
Oboje piękni, wykształceni, przebojowi realizują się zawodowo, lecz wciąż odczuwają pewien niedosyt. Pragną, by ich życie było intensywne emocjonalnie, pełne uniesień i nieuchwytnej głębi. Otaczają się słowami, czerpią inspiracje z literatury i kultury, poszukują sensu.
Marta Fox sięga po konwencję powieści epistolarnej (m.in. „Niebezpieczne związki” Choderlosa de Laclos), uwspółcześniając ją, przewartościowując i wtłaczając w jej ramy nostalgiczną, lecz zaskakującą fabułę.
• Dojrzała, osobista powieść
• Głębokie, przenikliwe spojrzenie na miłość.
• Ironia i subtelny dowcip oraz wiele przemyślanych cytatów z literatury i kultury.
• Nostalgiczne wspomnienie Polski lat 90.
Marta Fox o swojej powieści:
To chyba najbardziej osobista z moich powieści. Opowiada o trudnej miłości i o teatralizowaniu własnego życia, o poznawaniu przez tę teatralizację siebie i o cenie, którą trzeba zapłacić za chwilę jasności. Motywem działania moich bohaterów nie jest racjonalizm. Motywem jest potrzeba współbycia i oczywiście miłość.
Lecz nie wszystko jest oczywiste i wiadome. Czy rzeczywiście Monikę i Marka połączył związek oparty na niemożności i pięknie, które zakwita tam, gdzie nie ma spełnienia? Czy rzeczywiście tego spełnienia nie ma?
[Powieść], „C&T Editions”, Toruń 1996.
Wyd. nast.: wyd. 2 zm. Wrocław : „Siedmioróg” 1998.
Magda.doc
Ta powieść od dwudziestu lat fascynuje młodzież i dorosłych.
Jest w ciągłej sprzedaży. To prawdziwy bestseller. Osiemnastoletnią Magdę poznajemy w dramatycznym okresie życia, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży. Jak ta zdolna i pracowita dziewczyna przeżyje brutalne wejście w dorosłość?
„Magda.doc” to pełna dramatyzmu, ale i epizodów humorystycznych oraz wewnętrznego ciepła, mądra powieść o dojrzewaniu.
Przyjaciół Magdy informujemy, że mogą dowiedzieć się o jej dalszych losach z książki pt. „Paulina.doc”. A o losach Pauliny-gimnazjalistki z powieści „Paulina w orbicie kotów”.
Chcę być chłopcem jak mój ojciec
To pierwszy tomik poezji Marty Fox.
W poezji Marta Fox oswaja z najbardziej mrocznymi stanami duszy, drąży bez końca stany świadomości i podświadomości. Erotyzm jej wierszy koresponduje z konwencją współczesnej amerykańskiej liryki konfesyjnej.
„Marta Fox chciałaby zgłębić tajemnicę ludzkiej natury, pociąga ją to, co mroczne, poza zasięgiem woli, zdeterminowane ślepym instynktem. Marta Fox kontynuuje linię Safony, Poświatowskiej, Świrszczyńskiej”.
Prof. dr hab. Anna Węgrzyniakowa
Agaton-Gagaton: jak pięknie być sobą
To II część „Batoników Always miękkich jak deszczówka”. Bohaterka powieści jest już licealistką. Poszukuje własnego stylu i sposobu na życie. Agaton-Gagaton musi pogodzić się z faktem, że dorastaniu towarzyszy ciężka praca. Ale tym samym padające jasne promyki szczęścia przynoszą dużo więcej ciepła…
Wiele kontrowersji wzbudził rozdział „Orgazm”. To wprawdzie bardzo „niewinny” rozdział, ale czasem nazywanie rzeczy po imieniu bywa szokujące, szczególnie dla tych, którzy problemy zamiatają pod dywan i wolą nosić klapki na oczach.
C&T Editions, Toruń 1994.
Wyd. nast.: wyd. 2 Wrocław : „Siedmioróg” 1997.
(Wokół Nas ; 50)
Batoniki Always miękkie jak deszczówka
Nie trzeba „urodzić się w dobrym humorze”, żeby patrzeć optymistycznie na świat. Wystarczy sięgnąć po opowieści zwariowanej nastolatki Agaty, pieszczotliwie zwanej Agatonem-Gagatonem. Zwariowana dziewczyna każdego oczaruje humorem i ciepłem rodzinnego domu, w którym nad cierpliwym tatą dominuje płeć piękna w każdej postaci.
Ta książka jest o dobrych i jasnych uczuciach, które tkwią w każdym z nas. I o tym, że możemy się zrozumieć, pod warunkiem wszakże, że będziemy ze sobą szczerze rozmawiać. Rozmawiać do końca i rozstrzygająco.
„C&T Editions”, 1994.
Wyd. nast.: wyd. 2 Wrocław “Siedmioróg” 1997.
(Wokół Nas ; 49)
Kapelusz zawsze zdejmuję ostatni
apelusz zawsze zdejmuję ostatni to książkowy debiut Marty Fox, który do dziś cieszy się ogromnym powodzeniem. Kapelusz… stał się inspiracją do wystawienia przez Teatr Wizji Plastyki i Ruchu IOTA spektaklu pod tym samym tytułem.
„Dawno nie czytałem tak skromnej i tak poruszającej książki o bliskości. Jej głównym tematem jest samotność, potrzeba spotkania, potrzeba bliskości. Jedno z najbardziej poruszających opowiadań zatytułowane jest „Grzech”. Ktoś kogoś stracił. Nieprzytomnie patrzy i ma wrażenie, jakby znów zobaczył, jakby poczuł i usłyszał. Jej już nie ma. A jednak w chłodnym kościele mówi: „Ludzie nie potrafią bez lęku ani kochać, ani nienawidzić. Ty najlepiej wiesz, jak groźni są ci o ciasnych umysłach, którzy bliźnim odmawiają prawa do inności. Czy czegoś mi brakuje? Tak, brakuje. Twojej obecności, która była piękniejsza niż śmierć.”
A czym jest grzech? „Bezczelnym przywiązaniem do życia” – pisze Marta Fox. Opowiadania Marty Fox poprzedzone są poetyckim wstępem: wierszami-impresjami, które pozwalają interpretować je na więcej niż jeden sposób. Słowa Marty są kruche, a jednak mają moc. Nawet moc przywołania. Dają szansę poczuć tę bliskość, której już nie ma. Jak sweter Marty Ojca, o którym pisała w swojej ostatniej książce „Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych”. Ważnym tematem tej książki jest też szacunek dla inności („Trójkąt równoboczny”), nawet szacunek dla tych o ciasnych umysłach, którzy jej nie akceptują. Bo ich agresja, nienawiść może rodzić się z lęku. Marta Fox dostrzega niuanse, nie ocenia, nie wartościuje. Potrzebuje spotkania.”
Remigiusz Grzela
„Sygnatura”, 1992.
Wyd. nast.: Wrocław „Siedmioróg” 1996.
(Wokół Nas ; 28)