Mirra, kadzidło i złoto
Z okazji Nowego Roku bardzo lubię życzyć przyjaciołom mirra, kadziła i złota.
Tak mam od roku 1993, kiedyjeszcze pracowałam w Teatrze Dzieci Zagłębia i ówczesna dyrektorka ogłosiłakonkurs na jasełka bożonarodzeniowe. Konkurswygrała Joanna Kulmowa, pisząc apokryf betlejemski o takim właśnie tytule. Wtymże teatrze odbyła się jego prapremiera, teatr też był wydawcą apokryfu wpostaci książkowej.
Widzę, że „Mirra, kadzidło izłoto” jest dziś grane w kilku teatrach.
Sztuka Kulmowej w duchu przewrotnego moralitetu łączy motywy dwóchewangelicznych zdarzeń, a ściśle mówiąc, okoliczności towarzyszące wydarzeniomw betlejemskiej stajence i po wielu latach dopełniające się na Golgocie. Łączytę historię postać Barabasza, zbója i łotra, który – po uwolnieniu przez Piłataod kaźni na Golgocie – doświadcza ekspiacji i wybawienia od grzechu za sprawąboskiego miłosierdzia, łotrostwo Barabasza dato o sobie znać już w stajencebetlejemskiej, kiedy uległ pokusie zagarnięcia darów Trzech Króli…i stądtytuł sztuki, przywołujący jasełkowe skojarzenia.
Czym jest złoto, każdy wie, kadzidło też. W czasachprzedrzymskich cena kadzidła przewyższała cenę złota, więc na jego zakup moglisobie pozwolić tylko najbogatsi.
Z mirrą gorzej.
Mirra – wonna żywicaotrzymywana z balsamowca mirry (Commiphora abyssinica).Dawniej służyła do balsamowania zwłok, jako pachnidło i kadzidło. Jako że zawiera związki terpenowe,jest gumą roślinną. Obecnie używana jest w przemyśle kosmetycznym. (Wikipedia)
Olejek z mirry jest żółtawy, gorzkiw smaku i silnie aromatyczny. Stosowany w produktach kosmetycznych usuwanieprzyjemny zapach potu. Niszczy też bakterie ropne i trądzikowe. Obkurcza rozszerzonepory i ujędrnia skórę.
Ze względu na antyseptyczne działaniewyciąg z mirry jest składnikiem kremów, a także past do zębów. Dzięki swoimwłaściwościom regenerującym i wygładzającym zmarszczki jest chętniewykorzystywana w preparatach do cery suchej, wiotczejącej i zniszczonej.
Oczywiście składając życzenia, myślałamsymbolicznie.
Trzej Królowie (?) przynieśli wdarze to, co najlepsze.
Dary rozumiano potem symbolicznie: złotosymbolizowało – władzę królewską, kadzidło– kapłańską, mirra była zapowiedziąmęki Jezusa.
Ja też życzę bliskim najlepszego, czyli mirry,kadzidła i złota, czymkolwiek mirra i kadzidło są dla obdarowanego (wybór zależy od wyobraźni i marzeń). Złota życzę każdemu jednakowo, bokufereczek stóweczek, daj Boże.
PS. C+K+ M, to bynajmniej nieimiona Kacpra, Melchiora i Baltazara.
To litery błogosławieństwa: Christusmansionem benedicat – Niech Chrystus błogosławi temu domowi.
Z biegiem czasu łacińska pisowniauległa spolszczeniu, „C” zastąpiono „K”.
I tak zostało do dziś.
2 komentarze
Chciałam usunąc błąd, na który uwagę mi zwróciła Czytelniczka z Pleszewa ( dziękuję) i zrobiłam to tak nieudolnie, ze usunęłam cały post, a wraz z nim usunęły się komentarze. Przepraszam. Nie tego chciałam.
Przepraszam takze dziewczynę z tego adresu:magda_l16@buziaczek.pl To jej miły komentarz na temat moich ksiązek mi się usunąl. Dziękuję za dobre slowa.