Żałujcie, którym się nie chciało przyjść.
Dzisiaj było tak:
W ramach obchodów Roku Czesława Miłosza, Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach zaprasza na Haiku z Miłoszem.
21 czerwca (wtorek) 2011 r., godz. 17.00, Filia nr 32, ul. Grzyśki 19 a, Katowice – Ligota
W programie:
17.00 – 17.30 Czesław Miłosz jako tłumacz haiku – Prof.zw. dr hab. Krzysztof Kłosiński (Uniwersytet Śląski)
17.30 – 18.00 100 % haiku – Dariusz Brzóska-Brzóskiewicz – poeta
18.30 – 19.00 koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Kuby Michalskiego
19.00 – 20.30 Bitwa na wiersze K O N K U R S
Prowadzenie: Marta Fox
Och, jak ja lubię rozmawiać z mądrymi i inteligentnymi mężczyznami. Kobietami też.
Prof. K. Kłosińskiego uwielbiam od lat.
On, jak skrzypek Hercowicz, czego się tknie, to diament, istny cud.
Darka Brzóskę-Brzóskiewicza polubiłam od pierwszego słowa.
Do tej pory znaliśmy się tylko internetowo, tak więc od dziś zmieniam moje niepochlebne zdanie na temat tychże znajomości (mam nadzieję, że czyta to poetka, której konsekwentnie wybijam z głowy taką znajomość).
Bitwa na wiersze była umiarkowanie bitwą, bo i tak bezkonkurencyjna była Małgorzata, która napisała najprawdziwsze haiku.
Na szczęście publiczność dopisała. Był nawet ktoś, komu chciało się przejechać 200 km, by posłuchać zaproszonych twórców.
Było, jak w życiu: nie przyszli ci, na których się liczyło.
Przyjechali
Brak komentarzy