Pomódlmy się w Noc Betlejemską.
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało,
węzły,konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
ks. J. Twardowski
PS. Właśnie zastanawiałam się, jaki wiersz przepisać dzisiaj dla moich Czytelników.
Julia mi podpowiedziała, dziękuję.
PS 2/ Byłam dziś pomiędzy: ostatnimi zdaniami „Zuzanny”, pisaniem felietonu do „Stron”, oczekiwaniem na lekarza, który mógłby mi wypisać receptę, przyrządzaniem ryby po grecku, kupowaniem rolady makowej (tylko w „Kłosie”), rozmową z Janusza francuską kuzynką, wysyłaniem życzeń, rozmową z Wiedźmą z Katowic, moimi wnukami, córkami, odkryciem, że ciuchcia, którą jest dla Danielka pod choinkę nie ma baterii, choć jest na baterie, rozmyślaniem nad tym, czego zapomniałam, czytaniem poezji Bożeny Keff, odbieraniem poczty, wysyłaniem poczty, otwieraniem drzwi, prowadzeniem samochodu, wyprowadzaniem psa, uff. Dobrze mi.
11 komentarzy
Zdrowych,spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.Pozdrawiam
Dziękuję, Jowito. I Tobie najlepiej.
Pani Marto, życzę pogodnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, spełnienia marzeń, a w nadchodzącym Nowym Roku zdrowia i pomyślności. Pozdrawiam.
Dziękuję i odwzajemniam.
Pani Marto Kochana,życzę wesołych i rodzinnych świąt.Ściskam mocno, Ania
Aniu, Kochana, dziękuję i przytulam Cię najświąteczniej,
Zapraszam na blog.onet.pl
Zapraszam na sld.blog.onet.pl
Wszystkiego naj naj, miłości, miłości i jeszcze raz miłości życzy Monika…pozdrawiam serdecznie;o)
Droga pani Marto, życzę wszystkiego co dla pani duszy najlepsze, ciepła, magii, wyjątkowości tych dni, miłych spotkań, wzruszeń, niezapomnianych chwil… ciepłej herbaty podanej do łóżka, słów swoich, bądź bliskich na dobranoc, i snu, który da nadzieję, że warto wyczekiwać grudnia 2011 :)Pozdrawiam gorąco.
Kochana, dziękuję, odwzajemniam w dwójnasob i pozdrawiam swiatecznie z Wisly zasniezonej, bo dzis padalo. Kulig na Stecowke byl swietny, moje wnuki szalaly.