Piękny listopad
Do Białegostoku wyjeżdżałam o godzinie, w której na tamtejszym dworcu zapalały się cysterny z ropą. Z dworca do Wasilkowa, na spotkanie z czytelnikami, miał mnie zawieźć samochodem maszynista pociągu, w który uderzył ten drugi, z cysternami pełnymi ropy.
Spotkanie się nie odbyło, to oczywiste.
Bo zamiast podróżować niespełna 7 godzin, podróżowałam 12.
Odnoszę wrażenie, jakby dworce w Polsce były wielkim pobojowiskiem, w który wetknięto kij, jak w mrowisko i dlatego ludzie biegają jak zdezorientowane mrówki (Wrocław, Warszawa, Katowice).
Za to spotkania w następnym dniu, w Łapach i Białymstoku, zrekompensowały mi wszelkie trudy podróżowania.
Spotkałam się z licealistami, biorącymi udział w konkursie na temat mojej twórczości. Zostałam więc pogłaskana z każdej strony, a serdeczność i gościnność organizatorów sprawiła, że poczułam się rozpieszczona jeszcze bardziej.
Jakiż piękny jest rynek w Białymstoku !
Po remoncie, rzecz jasna. Jakaż tam świetna księgarnia „Akcent”. Jaki rozmowny księgarz. I kawę można tam wypić, siedząc przy stoliku, i książki poprzeglądać spokojnie.
Listopad piękny, słoneczny.
Dziś dzień domowy.
Moje blokowisko w słońcu.
Z okna widać więcej, dalej, aż po osiedle Tysiąclecia.
Gdziekolwiek mieszkałam, zawsze z któregoś okna miałam
widok na kościół: w dzielnicach Katowic: Ochojec, Piotrowice,
nawet w Gdańsku, na Zaspie. Może to znak dla mnie, bym
stała się „kościelna”. Przyznacie jednak, że obecny widok
jest jedyny i niepowtarzalny.
Za piękną jesień!
Oby słońce świeciło i śniegu nie było!
To też widok z mojego okna.
I fotki mojego autorstwa.
Inne
11 komentarzy
bardzo ładne zdjecia ! 🙂 a teraz cos ode mnie.. Wiesz czym jest obrzezanie kobiet? nie? wejdź i się przekonaj. nie bądź obojętna ! to mogłaby byc kazda z nas , gdyby nie to , ze zyjemy w Polsce. po prostu wejdz na http://www.obrzezane.blog.onet.pl i zostaw po sobie slad, albo po prostu przeczytaj którąś z notek. nie bądź obojętna ! bardzo Cię proszę !
te zdjęcia Pani Marto są świetne i rzeczywiście tegoroczna jesień jest dla nas łaskawa xDi baardzo ładna 😉
Dla mnie wyjątkowo i oby ta było do swiąt, potem trzeba się będzie pogodzić z zimnicą i sniezycą.
no niestety Pani Marto, taka kolej rzeczy 😉
he he..coś musi być w tych Twoich „znakach- widokach”, musi coś w tym być..he he!
Jakze mnie rozbawilo to Twoje heheh, babatendai. buźka.
:))) jesien piekna, a koscioly-oj tam to żadne znaki…bo kościołów w Polsce zatrzesienie:P wiec prosze sobie nie brac tego do serca:P
Oj, Iskiereczko. czasem wygodniej wierzyc w znaki.
czy to martini? a la James Bond?
On chyba pił bez oliwki, a tam jest oliwka. Buziaki.
Bardzo dziękuję, że odwiedziła pani naszą szkołę 🙂 co prawda siedziałam na samym końcu, ale słuchałam każdego słowa i muszę pani powiedzieć że dzięki pani słowom ten dzień stał się dla mnie wyjątkowy, jest pani dla mnie w jakiś sposób inspiracją. dziękuję 🙂