W domu, gdzie najlepiej
Znajomi powyjeżdżali na majowyweekend, ja wróciłam z Kielc, gdzie wojewódzka biblioteka (cudeńko!)zorganizowała mi serię spotkań autorskich. Czytelników mam wszędzie: wKielcach, Jędrzejowie, Ostrowcu, Radoszycach. Z niedowierzaniem o tym wspominam,ale tak właśnie jest, co mnie cieszy, bo przecież pisarz bez czytelników nieistnieje.
W domu nie zrobiłam ani mielonych, anisadzonych, ale gołąbki w młodej kapuście, co na jedno wychodzi, bo zabawiłam się w mamuśkę-babciuśkę-żonuśkę. Upiekłamteż szarlotkę. Chciałam tartę z rabarbarem, ale rabarbar wyszedł był, widoczniei inne gospodynie miały ten sam pomysł.
Na świecie bezczelnie zielono iświeżo, choć nie ma słońca. Ale jest ciepło i nie wieje, więc spaceruję.Wczoraj grałam w piłkę z wnukami. Najmłodszy rozkosznie i bardzo teatralniepopadał w lament, kiedy piłkę kopałam w kierunku starszego. Gdzie taki brzdączaobserwował, jak zasłaniać twarz i oczka, jak się pochylać w przód, zawodząc zżałości? Ilekroć to robił, zaśmiewaliśmy się boczkiem, boczkiem, by nie zobaczył, że jego rzekoma żałość budzi w naspodziw dla jego umiejętności.
Ciągle czytam książki o kobietach(skończyłam „Kobiety namiętne” Pauli Izquierdo). Teraz o Róży Luxemburg(aktualnie jej „Listy z więzienia”).
Już niedługo ukaże się „IzaAnoreczka” oraz trzecie wydanie, z nową okładką powieści „Wielkie ciężarówkiwyjeżdżają z morza”.
Oto okładki:
Nowa okładka 3 wydania
powieści „Wielkie ciężarówki
wyjeżdżają z morza”.
Dodatkowo w książce posłowie
„Od autorki”.
Wydawnictwo Siedmioróg.
A to kolejna powieść dla młodzieży,
która czytała o Kaśce Podrywaczce,
Paulinie od kotów, Karolinie XL.
Zobaczycie, czy Iza, zwana wredniarą,
a potem Anoreczką, jest rzeczywiście
tak o wredna, czy też za jej zachowaniem
kryją się jej prawdziwe problemy.
Obie książki już wkrótce.
Wydawnictwo Akapit Press.
2 komentarze
Wkleiłam większy rozmiar okładek, przez co skasowały mi się 2 komentarze: pana Jarosława z Hiszpanii oraz I. z Kielc.Odpowiedz dla Jarosława: zmian w treści „Ciężarówek” nie ma, są tylko poprawki stylistyczne i dodałam posłowie „od autorki”. Pozdrawiam.Odpowiedz dla pani I.: Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
Gratuluję pani Marto.Wyobrazam sobie, ze ma Pani nie tylko przyjaciół, ale tez zazdrośników, którzy nie wybaczają Pani talentu jak i pracowitości. Serdecznie pozdrawiam.