Inne

Co potrzebne jest do pisania?

Co potrzebne jest do pisania?

 

  1. Ołów w tyłku, czyli umiejętność siedzenia przy biurku co najmniej 7 godzin dziennie

(albo i więcej,  jak ktoś ma więcej ołowiu we wskazanej częściciała). Niektórzy nazywają to PRACOWITOŚCIĄ;

  1. Upór i konsekwencja;
  2. Empatia, czyli umiejętność wyobrażenia sobie, co czują inni;
  3. Wyobraźnia
  4. Bogate słownictwo (cokolwiek to oznacza)
  5. Widzienie tego, co wszyscy widzą i myślenie tak, jak nikt nie myślał;
  6. ODWAGA
  7. Brak skrupułów wobec siebie i innych
  8. Wrażliwość
  9. Intuicja
  10. Dystans
  11.  Umiejętność słuchania
  12. Wyostrzony zmysł obserwacji
  13. Bogactwo przeżyć i doświadczeń
  14. Dyscyplina
  15.  Samotność ( bo niczego nie można dokonać bez samotności, jak mawiał Salvadore Dali);
  16.  Talent, nazywany też iskrą bożą;
  17. Oczytanie (jest to rodzaj wiedzy)
  18. Własny pokój ( szczególnie kobiety, ponieważ zazwyczaj żyją kątem)
  19. Zadawanie pytań;
  20. Brak nabożnego stosunku do własnego tekstu.

 

Najbardziej jednak do pisaniapotrzebna jest ŻONA.


Żona jako partnerka i instytucja.

Żona jako metafora.

Żona jako przyjaciel.

Żona stojąca murem, WielkaObrończyni.

Żona znosząca humory.

Żona odciążająca od niewygódcodzienności.

Żona zamożna.

Żona świecąca światłem odbitym.

Żona z uszami po sobie.

Żona milcząca i ślepa ( kiedypotrzeba).

Żona kochająca uważnie i pomimo.

in / 1051 Views

6 komentarzy

  • ~marcinwlondynie 19 stycznia 2010 at 14:02

    🙂 fajny text.

    Reply
  • Marta 19 stycznia 2010 at 15:30

    A ja myślałam, ze trzeba mieć przede wszystkim talent, więcej NIC.

    Reply
  • ~Polaaa 19 stycznia 2010 at 17:32

    Bardzo ciekawe Pani Marto ;D na pewno kiedyś mi się przyda xD Pozdrawiam ;)))

    Reply
  • ~Virginia 19 stycznia 2010 at 17:51

    to nie potrzeba wcale tak wiele … :)Pozdrawiam serdecznie.

    Reply
  • ~Breakheart 19 stycznia 2010 at 18:14

    Mi nauczycielka polskiego powiedziała, że mam ogromny talent, ale mnie to nie obchodzi i nie wiem nawet, czy go rozwijać. Zarówno czytać, jak i pisać uwielbiam i to właśnie zajmuje mi cały czas wolny (jakoś tak samo wyszło;)), ale nie pochodzę ze zbytnio zamożnej rodziny i już teraz wiem, że kiedyś będę musiała zarabiać na lepszą przyszłość. Wychodzi więc na to, że pisanie nie dla każdego, lecz czytać chyba mogę, bo wiem, że z poezji Różewicza i książek Whartona na pewno nie zrezygnuję 😉

    Reply
  • ~Barbara 20 stycznia 2010 at 09:16

    Hahah, dobre ! W takim razie i ja powinnam miec zonę, bo zona jest dobra na wszystko, szczególnie dla neurotyków.

    Reply
  • Napisz swoją opinię

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.