Czym byłoby dobro, gdyby nie było zła?
Czy bylibyśmy w stanie docenić wartość dobra?
Ciągle zastanawiam się, co tkwi w ludziach, którzy celowo, z dziką satysfakcją robią drugiemu, co jemu byłoby niemiłe. Celowo, ze świadomą intencją, bo pomijam sytuacje, w których złych intencji nie było, wprost przeciwnie, a i tak odwróciło się na złe.
Mają problem ci bezwzględni, myślący, że w ich ręku jest ktoś bezsilny.
Mają problem z sobą, odreagowują swój stres, niepowodzenie, swoją krzywdę. Byli krzywdzeni i poniżeni, teraz oni krzywdzą i poniżają. Kiedy kogoś takiego spotykam, zżymam się okrutnie, złoszczę, irytuję, wściekam, czasem chciałabym mu uświadomić zło, ale szybko dochodzę do wniosku, że szkoda moich nerwów. Nie warto, nie wychowam, nie dam satysfakcji zbirowi, który twierdzi, że wszyscy wokół to karaluchy, które trzeba zgnieść, jednym solidnym przydepnięciem buciora.
Świat jest piękny, mimo że zimny i wilgotny, więc łupie mnie w kościach.
Dobrego dnia życzę.
Inne
14 komentarzy
Do takiego samego wniosku doszłam wczoraj na godzinie wychowawczej, kiedy to moja klasa..a raczej kilku chłopców doszło do wniosku,ze przystawienie szescioletniemu dziecku pistoletu do głowy podczas wojny, bez żadnego powodu było czyms oczywistym.
Też tak myślę 😉 pozdrawiam serdecznie 😉
Osatnio się zastanawiaam czy Marta Fox to pani pseudonim czy Prawdziwe nazwisko? ;]
Nazwisko prawdziwe, ani trochę sztuczne, mam je we wszystkich dokumentach.
Witam. Nie jestem dokładnie pewna, czy Pani mnie pamięta.Jestem zaledwie 13-letnią dziewczyną.Z Polanowa, w którym dziś była Pani obecna.Być może nie będzie mnie można skojarzyć, powiedziałam, że prowadzę bloga o zespole Sugababes.Serdecznie zapraszam- http://www.The-Sugababes.blog.onet.pl.Szczerze pisząc, zamurował mnie fakt, iż jest Pani teściową samego Piotra Kupichy!Pozdrawiam serdecznie.Przyszła fanka.
Pamietam,pozdrawiam. Oprocz tego,ze jestem tesciową, jestem tez pisarką i mam tez inne zalety
Droga Pani Marto,dedykuję Pani przepiękną sentencję:”Istnieje pewien rodzaj ptaków,które są zbyt piękne,by fruwac pośród wron i szpaków.Kiedy zacznąśpiewac, inne ptaki atakują je całymi stadami i rozszarpują na strzępy.Nic co miękkie, nie ma szans na przetrwanie.Przyroda nienawidzi łagodności i dobroci”.Cytat pochodzi z książki „Muzyka plaży” autorstwa Conory Pat, gorąco polecam Pani tę książkę. Ciepło pozdrawiam Pani wielka admiratorka bibliotekarka Żar Krystyna.
Dziękuję, kto wie, czy tego nie wykorzystam w ksiazce, ktora piszę, z powolaniem sie na Panią, rzecz jasna, bo bardzo mi pasuje, pozdrawiam serdecznie.
Właśnie Przeczytałam Magdę.Doc uważam że jest skromnie mówiąc Genialna 8 października w Rzeszowie prawdopodobnie się z panią spotkam nie mogę się już doczekać Jutro przeczytam Paulinę.Doc mam nadzieję że jest tak genialna jak Magda Pozdrawiam
O,super,dziekuję za te slowa. Pozdrawiam.
Dobro i zło współistniały i zawsze będą współistnieć.Są przypisane naturze ludzkiej, my je tworzymy. W każdym z nas jest „świnia”, która czasami się wymyka, albo sami ją wypuszczamy pod wpływem emocji, które też są takie ludzkie…Pani Marto, a książki pisze Pani ręcznie, czy na komputerze, jeżeli ręcznie to polecam coś, co wprawiło mnie w osłupienie.Ciekawe, czy ma wpływ na lotność tekstu…http://alejka.pl/lewitujacy_dlugopis.html
Pani Marto,dedykuję Pani przepiękną sentencję:”Istnieje pewien rodzaj ptaków,które są zbyt piękne, by fruwac pośród wron i szpaków.Kiedy zacznąśpiewac, inne ptaki atakują je calymi stadami i rozszarpują na strzępy.Nic, co miękkie nie ma szans na przetrwanie.Przyroda nienawidziłagodności i dobroci.”Cytat pochodzi z książki „Muzyka plaży” ConoryPat.Ciepło pozdrawiam Pani wielka admiratorka bibliotekarka z ŻarKrystyna.łł
Gratulacje będzie miała Pani wnuczka 🙂
Nie wiem, może coś przegapiłam (jeśli tak to przepraszam), ale czy mogłaby pani napisać o tym wieczorku w Pszczynie? Mówiła pani, że jesteśmy wspaniałą młodzieżą , a ja tka bardzo chciałabym przeczytać o tym, co pani myśli o tym wieczorku.