Inne

Krzysztof Czaja o Feelu

Wszystkim, którzy podysłają mi zgryźliwe komentarze o Feelu,sensacyjne newsy, informatorom zaciskającym ręce z powodu rzekomych potknięć grupy, podysłam  tekst z bloga K.Czai ( poniżej). Myslę, że  jest wyważony i odpowiednio diagnozuje fenomen Feela. A swoją drogą, powiedzcie mi, co mam sądzić o ludziach, którzy tracą czas i energię, by mnie poinformować, co robi mój zięć?

Wracając do meritum: Jak to zwykle w Polsce bywa, zespół Feel, odnoszącspektakularny sukces, ściągnął na siebie nienawiść sporej rzeszyrodaków. Wystarczy poczytać komentarze w internecie, żeby sięprzekonać, jak wielu melomanów jest zniesmaczonych twórczością PiotraKupichy i kolegów. Sami na pewno słuchają wyłącznie Pendereckiego, nochyba, że mają ochotę na coś lżejszego, wtedy włączają Bacha. Dlategoich uszy rani wszystko: głos Kupichy, jego teksty, banalne melodie inędzne umiejętności muzyków. W podobnym tonie wypowiadaję się niektórzyeksperci, „co się na muzyce znają”. Jeśli poważna gazeta pisze artykułna temat fenomenu Feela, musi się tam znaleźć głos „znanegodziennikarza muzycznego”, który odmówi większych wartości artystycznychtwórczości grupy z Katowic, a najlepiej, jak jeszcze pobiadoli napoziom gustów polskiej publiczności.

***

A ja lubię zespół Feel. Żeby nie było wątpliwości – jeszcze bardziejlubię Voo Voo, Hey, Pogodno i 50 innych artystów znad Wisły. Alepopatrzmy, kto w ostatnich latach odnosił podobne sukcesy: do głowyprzychodzą mi jedynie Ich Troje i Piotr Rubik (Doda jako postaćśpiewająca nie ma się tu specjalnie czym pochwalić). W takim razieewolucja gustu narodowego przebiega w jak najbardziej prawidłowymkierunku. Feel ma niezły warsztat muzyczny, chwytliwe melodie,wokalistę, który potrafi śpiewać, teksty… no dobra, też nie wiem, o cochodzi z oddychaniem przez różową słomkę, ale, powiedzmy sobieszczerze, nie każdy musi być Lechem Janerką, a w dziedzinie grafomaniimamy na polskiej scenie parę wybitniejszych osobowości. Zostawiając naboku parametry muzyczne, Feel to są normalne chłopaki z sąsiedztwa,żaden z nich nie daje się zamykać w domu Wielkiego Brata, nie malujewłosów na czerwono, ani na biało, a Piotrek Kupicha patrząc rano wlustro, prawdopodobnie nie widzi tam odruchowo twarzy Mozarta. No i –last but not least – w repertuarze zespołu z Katowic próżno szukaćchoćby jednego psalmu.

***

Tak naprawdę największym problemem Feela jest jego sukces. Gdybysprzedaż płyty zatrzymała się na pięciu tysiącach sztuk, internauci zpewnością bardzo rzadko używaliby do określenia twórczości grupy słów :„syf”, „żenada”, czy „wiocha”. Mam przeczucie, że 5 minut sławy Feelazbliża się powoli ku końcowi, ale to nie szkodzi. Na pewno na ichmiejsce pojawi się ktoś nowy, na kogo będzie można nabluzgać i użyć godo podleczenia własnych kompleksów pod nickiem „mała”, „bartek” albo„zzz”.

in / 3152 Views

12 komentarzy

  • ~Klaudia 11 września 2008 at 16:03

    Lubie bardzo pana Piotrka i Feel. Lubię ich muzykę. Sa wspaniałym zespołem. Ostatnio byłam na koncercie Feel w Tarnowie na paradzie konnej. Było wspaniale. Pan Piotrek śpiewał pięknie. Wcale nie zachowywał się jak gwiazda. Normalny, fajny człowiek. Zrobiłam sobie z nim zdjęcie i jestem bardzo zadowolona. Po koncercie rozdawał autogtrafy kto chciał to dostał. Było poprostu przecudownie!!! Osobiście mam dość plotek na temat Feel i Pana Piotrka. Poprostu szok. Na tych wszystkich portalach internetowych wygadują takie durnoty na ich temet że aż się czytać nie chce…. Pozdrawiam Panią, Pana Piotra, Panią Agatę i Pawełka. Wszystkiego dobrego!!!!

    Reply
  • ~Caroline 17 grudnia 2008 at 20:36

    A ja powiem tak:Koocham Feel i nie obchodzi mnie co inni o nich sądzą Piotr ma wspaniały głos i chłopaki z grupy są naprawdę ludzcy, normalni… ;)Może być Pani pewna, że negatywnych komentarzy o Feel’u ode mnie nie usłyszy nikt ;)Będę ich wierną i wielką fanką do końca nie nastąpi.Pozdrawiam serdecznie!!Ps proszę uściskać ode mnie Piotra i rodzinkę ;);p;**

    Reply
  • 1 2

    Napisz swoją opinię

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.