DZIEKUJE za wszystkie listy z informacja o tym, ze fragment AGATONA zostal wykorzstany na egzaminie gimnazjalnym. Za dobre slowa takze. Powiem, ze najbardziej mnie rozbawil list, w ktrym Czytelnik pyta, gdzie mozna przecztac fragmeny innych moich ksiazek – tak go zachecil ten o Agatonie. No, coz, nie pisze ksiazek we fragmentach, proponuje skuszenie sie na przeczytanie w calosci.
Korzystam Z KOMPUTERA niemieckiej SIOSTRY, nie ma tu polskich czcionek, przepraszam wiec za ten balagan. FAKT ze nie zabralam swojego laptopa jest godny podyiwu, nieprawdaz? Na niektore listy postaram sie ODPOWIEDZIEC PO POWROCIE.
Podrozuje jak ten krasnoludek z filmu AMELIA. Dortmund, Verne, Linen, Bruksela – JAKIZ TAM JEST PIEKNY RYNECZEK, jakie koronkowe dzielo architektury. Bzikuje na punkcie ryneczkow, odzwaja sie we mnie katowickie kompleksy – kto byl w tym miescie, to wie, jakie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
10 komentarzy
Czy możemy liczyć na jakieś zdjęcia z wyprawy?
JAK WROCE, zamieszcze kilka fotek, zobaczcie, jakie jestesmy z siostra podobne.
Nie czytałam jeszcze tego testu z pani fragmentem ale siostra mi powiedziała . Przeczytam .Zazdroszczę pani, że jest pani w podróży .Też bym chciała <3.Ale w gdańsku piękna pogoda .! 19 stopni.! Bosko .Pozdrawiam i udanej podróży ;*
Mieszkalam kiedys w Gdansku, na Zaspie. Super miasto.
Rzeczywiście trzeba przyznać wcześniej nie miałam kontaktu z Pani tekstami, ale po tym egzaminie to kto wie może spróbuję. Są pisane dość dobrym językiem w tym sensie, że nie pełnią roli przyśpieszacza zasypiania < przy czytaniu niektórych książek "dla młodzieży" usypiam po pierwszych paru kartkach> Pozdrawiam
Juz dzis jest moja nowa powiesc Kaska Podrywaczka. jestem pewna, ze nikt przy niej nie zasnie. Pozdrawiam.
Fragment książki na teście bardzo mi sie spodobał, jednak nie mogę znaleźć tej książki w bibliotekach 🙁 Mimo to szukam dalej. Mam nadzieje, że ją znajde i przeczytam. Narazie jestem w trakcie czytania książki „Coraz mniej milczenia…..” Niewiele mogę powiedziec na temat książek, ale na podstawie tej którą czytam moge powiedzieć, że świetnie Pani pisze :] Napewno przeczytam następne ksiązki.
Sztuką nie jest dobrze pisać, sztuka jest wiedziec o czym się pisze. Pani się to udało, dziękuję!!
Czyli „Kaska…” sie juz ukazala?Anyway, w Brukseli tylko rynek ladny. Reszta taka sobie, prawda?
Jeśli już o rynkach mowa… Byliśmy dziś w Mikołowie – cudownie, klimatycznie, przemiło…Pozdrawiam serdecznie:)