Inne

Kilka spraw: doktorat córki – ludolfina – konkurs recytatorski – targi

Kilkaspraw: doktorat córki – ludolfina – konkurs recytatorski – targi

  1. Moja starsza córka, Magdalena Anna odebrała dyplom doktora nauk humanistycznych. Pracę doktorską obroniła wprawdzie dwa lata temu, ale uroczystość wręczania dyplomów była dopiero teraz. Wielkie przeżycie zobaczyć Madzie po raz drugi w todze i birecie. Po raz pierwszy widziałam, jak odbierała dyplom w uniwersytecie amerykańskim od samego Sorosa. Jestem dumna jak paw. Zawsze byłam. Bo tak już mam, że kocham i podziwiam swoje dzieci, które są najwspanialsze na świecie. Także zięciów, którzy są świetni. Muszą tacy być, skoro moje córki ich pokochały. Stwierdzam to obiektywnie, jako matka i teściowa. I nikt mnie nie przekona, że obiektywizm nie jest w tym przypadku możliwy.

 

  1. 14 marca, czyli wczoraj, było święto liczby Pi, ciekawie obchodzone w Uniwersytecie Śląskim.  14. 3, czyli 3, 14. To także dzień urodzin Alberta Einsteina. Oto link:

           http://www.swietopi.pl/

 

          Uwielbiam tę liczbę, bo jestarystokratką wśród liczb. Najdokładniej      

          obliczył ją holenderski uczony,Ludolf van Ceulen wraz z żoną. Stąd liczba     

          ta bywa nazywana ludolfiną.  W roku 1596 podałrozwinięcie dziesiętne, 

          składające się z 35 cyfr. O wkładzieżony w obliczenia nikt dziś nie 

           pamięta. Szymborska napisała wierszo Pi. Cytowałam go w mojej książce „

          Niebo z widokiem na niebo”.

 

  1. Byłam jurorką w konkursie recytatorskim. To prawdziwa przyjemność patrzeć na młodzież, która – jak się okazuje – mimo że spędza przez komputerem i w Internecie dużo czasu, nie tylko pije wtedy piwo i ogląda pornografię, co sugerował pewien pan, stojący na czele i sprzeciwiający się traktatowi lizbońskiemu.
  2. Nie jadę na targi książki edukacyjnej w Warszawie, z powodów obiektywnych natury subiektywnej. Przepraszam moich Czytelników, którzy ewentualnie tam przyjdą do mnie, a mnie nie będzie.

 

in / 1064 Views

6 komentarzy

  • ~Ania 15 marca 2008 at 16:20

    W piątkowym dzienniku zachodnim było Pani zdjęcie ;)Gratulacje dla Pani Madzi 🙂 A jutro urodziny Piotra 😀 wszystkiego najlepszego dla Niego od fanki z Katowic 🙂 pozdrawiam bardzo serdecznie 🙂

    Reply
  • ~Wiktoria 15 marca 2008 at 21:26

    Bardzo ładny blog.Ma pani bardzo ładnego wnuka.Zapraszam na mojego bloga http://www.feel-jak-aniola-glos.blog.onet.plPozdrowienia!

    Reply
    • Marta 16 marca 2008 at 18:59

      Zajrzę, pozdrawiam.

      Reply
  • ~Ciaprok 15 marca 2008 at 22:01

    Konkurs Recytatorski… Wiem coś o tym… Nie, żebym zasiadała w jury. Byłam uczestniczką :-).

    Reply
  • ~kogaga 16 marca 2008 at 19:56

    Och , Pani Marto , jaki piękny byłby świat , gdyby wszyscy rodzice mieli taki stosunek do swoich pociech jak Pani . To wspaniałe !!!!! Myślę , że taka miłość pomaga córkom w osiągnięciach . Oczywiście serdecznie gratuluję i Pani ,i MŁODEJ DOKTORANTCE . Grażyna.

    Reply
  • ~Feelomanka 20 marca 2008 at 21:23

    Witam,ladny blog…zapraszam http://www.cudowny-feel.blog.onet.pl

    Reply
  • Skomentuj ~Ania Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.