Dziękuję za życzenia z okazji Dnia Kobiet ( to było wczoraj).
Ela Binswanger-Stefańska, obecnie mieszkająca w Sztokholmie, przysłała mi fragmencik „Dzieci z Bulerbyn” – koniecznie przeczytajcie:
Potem poszliśmy do groty. Lasse powiedział, że w epoce kamiennej z pewnością mieszkali w niej ludzie. Brrrr… jak ci biedacy musieli marznąć w zimie! Między skałami były przecież duże szczeliny, przez które na pewno padał śnieg.
Britta wpadła na pomysł, żebyśmy się bawili w ludzi z epoki kamiennej. Lassemu bardzo się to podobało. Powiedział zaraz, że on, Bosse i Olle wyjdą zapolować na dzikie bawoły, aby je potem oswoić. Britta, Anna i ja miałyśmy siedzieć w grocie i podgrzewać dla nich jedzenie.
To jest naprawdę bardzo dziwne! W cokolwiek się bawimy, chłopcy zawsze mogą robić coś przyjemnego, a my – dziewczynki – musimy tylko podgrzewać jedzenie lub robić coś równie nudnego. Britta chciała narwać gałęzi i zamieść nimi grotę, i powtykać gałęzie brzozy w szczeliny, żeby było przytulniej.
Na to Lasse:
– Róbcie sobie, co chcecie, nawet gdyby to miało być nie wiem jak głupie. Chodźcie, chłopcy, idziemy na polowanie!
Bosse tak się objadł pierożkami, że był zupełnie do niczego, i powiedział, że nie ma siły polować na bawoły.
– W takim razie możesz chodzić koło groty i bić kobiety i dzieci – powiedział Lasse. –
Najważniejsze, żebyś miał jakieś zadanie.
2 komentarze
Miłej niedzieli ,pozdrawiam Ania
Właśnie przeczytałam Pani książkę 'Niebo z widokiem na niebo’. Jest cudna ;)Zamierzam jutro wkroczyć do biblioteki po kolejną lekturę :)Muszę sie pochwalić że byłam na koncercie Piotra w Lesznie i było cuudownie 😉 Proszę go pozdrowić od fanki, której podpisywał plakat xDPozdrawiam 😉