Amos Oz – izraelski pisarz
Kocham go za to też !
Na pytanie dziennikarki: – Jaksię panu żyje w małym Aradzie, na skraju pustyni?- Amos Oz odpowiada: – Gdy mieszkałem w Nowym Jorku, czułem, że cowieczór tracę około dwustu interesujących wydarzeń kulturalnych. W Tel Awiwietraciłem ich dwadzieścia. W Aradzie opuszczam tylko dwa. To znacznie ułatwiażycie.
4 komentarze
Bardzo się cieszę, że trafiłam na pani blog 🙂 uwielbiam pani opowiadania, a w szczególności „Po nitkach babiego lata” Jest takie… oryginalne, inne 🙂 I świetne ! Pozdrawiam , Ola :)P.S. Uwielbiam pisać powieści i mam ich już kilka. Zapraszam na mojego bloga :http://gasiorek2005.blog.onet.pl
Brawo, swietnie. Czy zostały wydane? W jakim wydawnictwie? Pozdrawiam.
P.S.Uwielbiam zespół Feel !!!! :):):)Pozdrawiam !http://gasiorek2005.blog.onet.pl
Godzina 07.26. Podziwiam.Naprawdę. To dla mnie środek nocy. W samym środku tej nocy z reguły gnam do szkoły.Na szczęście od każdej reguły są wyjątki:-).