Uciekłam z brudnych Katowic na 2 dni w góry, do Korbielowa. Ale zostałam tam prawie 5 dni. Decyzję podjęłam z godziny na godzinę.
Już jestem w domu i wieczorem napiszę więcej. Dziękuję za komentarze. Zamieszczę kilka fotek, oczywiście. A na razie wszystkich moich Czytelników serdecznie pozdrawiam.
Inne
1 komentarz
Skoro pobyt przedłużony, to znaczy, że fajnie musiało być ;)Wpadnę później porzeczytać nową notkę.