Inne

Powroty

 

Powroty

 

     Znacie to uczucie, prawda? Z jednej strony żal, że wakacje minęły,a z drugiej uczucie swojskości, że znów jest dom i własne łóżko. Po powrocienajbardziej mnie drażni brud Śląska, w powietrzu, w wodzie. Lot z Paryża trwał1 godz. 35 minut. 45 zabrał mi powrót z lotniska w Katowicach, czyliPyrzowicach, oddalonych o ponad 40 km od dzielnicy pod lasem, gdzie moja dziupla. Jechałamjak ślimak, ale odkryłam nową drogę z lotniska, poza tym patrzyłam na śląskąszarość wokół i próbowałam wykrzesać z siebie choć trochę podziwu. Kiedy wpadłamw dziurę w jezdni, skupiłam się na ich omijaniu, a nie na krzesaniu.

     Odstawiłam auto na parking, a po przyjściu do domu zobaczyłam, żenogi mam po prostu osmolone i muszę je wyszorować, by nie zabrudzić podłogi,która przez prawie 3 tygodnie nie była myta. Nie przesadzam. Szorowałam stopyszczotką i gąbką, wymyłam sandałki w środku. W Paryżu biegałam w nich całydzień, nie musiałam ich prać, a stopy po całym dniu były zmęczone, ale niebrudne.

Skończyło się picie paryskiej, czystej i zimnej wody z kranu orazchodzenie w jednej bluzce rzez cały dzień.

        A poza tym odkrywam uroki biurka, ulubionego fotela, balkonu, naktórym rozkrzewiły się zioła w doniczkach ( to zasługa Madzi, starszej córki,podlewała je regularnie). Przyglądam się stercie zgromadzonych gazet,odebranych przez Janusza od kioskarza i muszę podjąć decyzję, czy je przeglądać,wycinać, co interesujące, czy tez wszystkie od razu wyrzucić do pojemnika zmakulaturą. Może szkoda  czasu naczytanie o politycznych swarach, podchodach, kolejnych taśmach wyciąganych zkapelusza, o nierządnym królestwie,zginienia bliskim, gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość ma miejsca, awszystko złotem kupić…

                Karmię wróble przed Notre Dame

  d`Orsay  Galeria Layfayette

in / 1154 Views

3 komentarze

  • ~Jula 11 sierpnia 2007 at 16:59

    Piękne zdjęcia.Wszystko co miłe, szybko się kończy.Mówiąc kolokwialnie „Francja Elegancja”.Pani na tle innych turystów , jak rodowita Paryżanka.

    Reply
  • ~Ciaprok 11 sierpnia 2007 at 17:14

    Ja potraktowałabym te gazety nożyczkami (czyli powycinała z nich co nie co, albo co nieco. Ale chyba raczej co nie co:-)). Pozdrawiam. P.S. Wie Pani, że Wieża Eiffla jest też w Inwałdzie? Miniaturowa oczywiście, ale tak samo piękna, jak ta paryska. Jeszcze raz pozdrawiam :-).

    Reply
  • ~Jana 12 sierpnia 2007 at 00:59

    Bardzo fajne zdjecia, a to z wróblami rewelacyjne! Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia już niedługo.

    Reply
  • Napisz swoją opinię

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.