Aria sprzedawcy telefonówkomórkowych
Kiedy rano odbieram pocztę, znajdujęw niej często różne łańcuszki, które od razu wyrzucam. Czasem przeglądam tzw.prezentacje, czasem otwieram link i czytam, bo ktoś mi podesłał ciekawyartykuł.
A dziś posłuchałam arii sprzedawcytelefonów komórkowych:http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,4222446.html
W takich sytuacjach okazuje się,że jestem tandetnie sentymentalna, no, cóż, dla relaksu zdarza mi się oglądaćnaiwne melodramaty ( by sobie popłakać bezkarnie) lub filmy sensacyjne, którezajmują mi całe 2 godziny, dzięki czemu odrywam się od myślenia o marnościachświata.
Aria skromnego sprzedawcy nastroiłamnie operowo i wysłuchałam dziś także Carmen, Toscę i Aidę. Zobaczcie więc, cokryje się pod tym linkiem u góry. Ile skromności, jaki talent i nieumiejętność przebijaniasię w świecie. Śpiewać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej.
W polskiej telewizji jest podobnyprogram, prowadzi go Tomasz Man. Moje dziewczyny oglądały go czasami, gdyjeszcze mieszkały ze mną i wołały mnie, gdy działo się coś interesującego. Przedkilku laty stanęła przed Manem dziewczynka, z dyndającymi warkoczykami,wyglądająca na lat 12. –Ile masz lat? – zapytał Man. 22- odpowiedziała bezwahania. I Manowi szczęka opadła. Na pewno wiedział, że ma 12, ale niespodziewał się takiej zdecydowanej, prawie hardej odpowiedzi. A jeszczebardziej mu opadła, jak dziewczynka zaśpiewała pełnym, silnym głosem. Niezapamiętałam jej nazwiska, wiem tylko, że pochodziła z Podlasia. Nie słyszałamo niej od tej pory, ale mało się interesuję karierami „idolów”. Może nikt w niąnie zainwestował, a może ktoś o nią mądrze zadbał i teraz czeka na lato, które,jak mówił Rilke, udzielając rad młodym poetom, przychodzi do cierpliwych.
3 komentarze
A wiesz, że z tym sprzedawcą to mistyfikacja na użytek TV? Facet od lat ma szkolony głos i występował nawet w Operze Królewskiej. Niby nic, ale naturszczykiem nie jest. Zresztą to niemożliwe, żadne normalne gardło takiego głosu bez odpowiedniego przygotowania nie wyda. Ponadto w tak krótkim wykonaniu arii nie ma tego wysiłku, jakiego musi użyć śpiewak podczas wykonania całej opery. Ale i tak miło się słuchało.
Przemknęło m przez myśl, ze może to atrakcyjny film, bo temat jak na amerykańska powiesc, poza tym jurorzy byli bardzo teatralni, ale odrzuciłam te mysli, bo efekt był taki, jaki był, ze mialam ochotę tego spzredawcę pogłaskać. Tak czy owak, łatwo ulegam manipulacjom. Czasem dokładnie widzę,jakimi środkami ekspresji ktoś próbuje mnie zwieść, a jednak poddaję się temu. Jesli „nabieram” się na fikcję literacką, małe piwo, jeśli ulegam tego typu mistyfikacjom w zyciu, minus dla mnie i nie uprawiedliwia mnie nawet to, ze od poczatku wiedziałam, w co się pakuję. No, coż, popelniamy te same błędy, dobrze, jesli na wlasny rachunek. Pozdrawiam.
Wiem! Pamiętam tą dziewczynkę!To była Georgina Tarasiuk.Nagrała nawet singla „Niedorosła miłość”, a w tym roku została przyjęta to grona solistów Piotra Rubika 😉