Moje książki
Kapelusz zawsze zdejmuję ostatni
Kapelusz zawsze zdejmuję ostatni to książkowy debiut Marty Fox, który do dziś cieszy się ogromnym powodzeniem. Kapelusz… stał się inspiracją do wystawienia przez Teatr Wizji Plastyki i Ruchu IOTA spektaklu pod tym samym tytułem.
„Dawno nie czytałem tak skromnej i tak poruszającej książki o bliskości. Jej głównym tematem jest samotność, potrzeba spotkania, potrzeba bliskości. Jedno z najbardziej poruszających opowiadań zatytułowane jest „Grzech”. Ktoś kogoś stracił. Nieprzytomnie patrzy i ma wrażenie, jakby znów zobaczył, jakby poczuł i usłyszał. Jej już nie ma. A jednak w chłodnym kościele mówi: „Ludzie nie potrafią bez lęku ani kochać, ani nienawidzić. Ty najlepiej wiesz, jak groźni są ci o ciasnych umysłach, którzy bliźnim odmawiają prawa do inności. Czy czegoś mi brakuje? Tak, brakuje. Twojej obecności, która była piękniejsza niż śmierć.”
A czym jest grzech? „Bezczelnym przywiązaniem do życia” – pisze Marta Fox. Opowiadania Marty Fox poprzedzone są poetyckim wstępem: wierszami-impresjami, które pozwalają interpretować je na więcej niż jeden sposób. Słowa Marty są kruche, a jednak mają moc. Nawet moc przywołania. Dają szansę poczuć tę bliskość, której już nie ma. Jak sweter Marty Ojca, o którym pisała w swojej ostatniej książce „Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych”. Ważnym tematem tej książki jest też szacunek dla inności („Trójkąt równoboczny”), nawet szacunek dla tych o ciasnych umysłach, którzy jej nie akceptują. Bo ich agresja, nienawiść może rodzić się z lęku. Marta Fox dostrzega niuanse, nie ocenia, nie wartościuje. Potrzebuje spotkania.”
Remigiusz Grzela
Batoniki Always miękkie jak deszczówka
Ta książka jest o dobrych i jasnych uczuciach, które tkwią w każdym z nas. I o tym, że możemy się zrozumieć, pod warunkiem wszakże, że będziemy ze sobą szczerze rozmawiać. Rozmawiać do końca i rozstrzygająco.
Chcę być chłopcem jak mój ojciec
W poezji Marta Fox oswaja z najbardziej mrocznymi stanami duszy, drąży bez końca stany świadomości i podświadomości. Erotyzm jej wierszy koresponduje z konwencją współczesnej amerykańskiej liryki konfesyjnej.
„Marta Fox chciałaby zgłębić tajemnicę ludzkiej natury, pociąga ją to, co mroczne, poza zasięgiem woli, zdeterminowane ślepym instynktem. Marta Fox kontynuuje linię Safony, Poświatowskiej, Świrszczyńskiej”.
Prof. dr hab. Anna Węgrzyniakowa
Wielkie ciężarówki wyjeżdżają z morza
Oboje piękni, wykształceni, przebojowi realizują się zawodowo, lecz wciąż odczuwają pewien niedosyt. Pragną, by ich życie było intensywne emocjonalnie, pełne uniesień i nieuchwytnej głębi. Otaczają się słowami, czerpią inspiracje z literatury i kultury, poszukują sensu.
Marta Fox sięga po konwencję powieści epistolarnej (m.in. „Niebezpieczne związki” Choderlosa de Laclos), uwspółcześniając ją, przewartościowując i wtłaczając w jej ramy nostalgiczną, lecz zaskakującą fabułę.
• Dojrzała, osobista powieść
• Głębokie, przenikliwe spojrzenie na miłość.
• Ironia i subtelny dowcip oraz wiele przemyślanych cytatów z literatury i kultury.
• Nostalgiczne wspomnienie Polski lat 90.
Marta Fox o swojej powieści:
To chyba najbardziej osobista z moich powieści. Opowiada o trudnej miłości i o teatralizowaniu własnego życia, o poznawaniu przez tę teatralizację siebie i o cenie, którą trzeba zapłacić za chwilę jasności. Motywem działania moich bohaterów nie jest racjonalizm. Motywem jest potrzeba współbycia i oczywiście miłość.
Lecz nie wszystko jest oczywiste i wiadome. Czy rzeczywiście Monikę i Marka połączył związek oparty na niemożności i pięknie, które zakwita tam, gdzie nie ma spełnienia? Czy rzeczywiście tego spełnienia nie ma?
Magda.doc
„Magda.doc” to pełna dramatyzmu, ale i epizodów humorystycznych oraz wewnętrznego ciepła, mądra powieść o dojrzewaniu.
Przyjaciół Magdy informujemy, że mogą dowiedzieć się o jej dalszych losach z książki pt. „Paulina.doc”. A o losach Pauliny-gimnazjalistki z powieści „Paulina w orbicie kotów”.
Paulina.doc
Tytuł książki jest nazwą pliku w komputerze, na którym bohaterka pisze swój sekretny dziennik. „Paulina.doc” jest książką pełną napięć i namiętności, ukazuje toksyczny związek Magdy z matką, uroki macierzyństwa Magdy oraz blaski jej pierwszej miłości.
Czytelnicy dowiedzą się, kogo naprawdę pokochała Magda i dlaczego ta miłość skłóciła ją na powrót z matką.
Przypominamy: powieść „Paulina w orbicie kotów” opowiada o Paulinie-gimnazjalistce, która też pisze dziennik, z tym, że jest to już blog.
Zdarzyć się mogło. Zdarzyć się musiało. Z Wisławą Szymborską spotkanie w wierszu
Dotknij mnie tak dawno nie miałem kobiety
Firma Agaton-Gagaton : wypróbuj bez szorowania
Ciąg dalszy, III część przygód Agatona-Gagatona.
Po brawurowym zdaniu matury Agaton z mianem studentki dumnie wkracza w kuszący świat. Wydaje się, że wszystko staje na głowie i każdy z rodziny rozpoczyna nowe, jak mniema, lepsze życie. Ale za wszystkie cudowności wystawione na ladzie życia trzeba płacić, często słono.
Ogrodnicy północy, poetów portret potrójny
Marta Fox powraca w swej książce do tekstów źródłowych, manifestów i ówczesnych sporów literackich, przypominając gorącą atmosferę życia literackiego tamtych lat, a przede wszystkim – stare i nieco nowsze wiersze trójki swoich bohaterów.
Jest więc to książka tyleż wspomnieniowa, co próbująca zobaczyć na nowo tamte wydarzenia i przewartościować ocenę programów i dokonań poetów „Wspólności” i całego nurtu Nowej Prywatności.
A może… przedrzeć się przez nieplewiony ogród zasiany niegdyś ręką „ogrodników północy”.
Nie jestem która wszystko zniesie
Dojrzałe i pełne wrażliwości spojrzenie na miłość, relacje miedzy kobietą a mężczyzną.
Ciekawostka: Teatr „Korba” z Wrocławia zrealizował spektakl poetycki na podstawie opowiadania z tego zbiorku „Alicja w Krainie Komórkowców”.
Romeo zjawi się potem
Justynie, ogarniętej wirem domowych obowiązków i opieką nad chorą babcią, wydaje się, że nie może sobie pozwolić na … miłość. Aż do czasu, kiedy grając Julię w szkolnym przedstawieniu, poznaje Romana.
Czy magia i siła uczucia szekspirowskich kochanków podziała na nastolatków końca XX wieku?
Czy pomoże im w pokonaniu trudności pojawiających się na horyzoncie?
Westchnienia jak morskie huragany
Mateusz wierzył, że miłość jest darem niebios. W chwili, gdy zakochał się w swojej zamężnej nauczycielce, zaczął w to wątpić.
Czy ma walczyć o miłość Marzeny, czy raczej zwalczyć swoje budzące się uczucia?
A jak zachowa się w obliczu jego pierwszej młodzieńczej namiętności młoda polonistka?
Zanim nadejdzie rozstanie
Szkolne konflikty z reguły nie były dla Patryka nowością, bo zmieniając szkołę kilkakrotnie, zdążył się do nich przyzwyczaić. Nie zdawał sobie sprawy, że jeden z nich będzie wyjątkowy, bo zbliży go z Joasią.
Czy kolejna przeprowadzka Patryka będzie oznaczała koniec rozkwitającego uczucia?
Po nitkach babiego lata
Podobno wszystkie osiągnięcia techniki są bezduszne. Zatem skąd tyle uczucia w listach elektronicznych wymienianych między Dorotą a Rafałem? Fale miłości szybko przekroczą zaporę komputerów i internetu.
Jednak czy ich miłość przetrzyma kontakt z rzeczywistością?
Co jest prawdziwsze: słowo pisane czy wypowiadane prosto w oczy?
Do rana daleko
Ola pod maską lubiącej zabawę dziewczyny stara się ukryć tęsknotę za pełną rodziną, swoje kompleksy, strach przed bliskością i … tajemnicę dzieciństwa.
Maciek odpowiedział na jej niemy krzyk.
Czy dobrze zrobiła powierzając mu swoją tajemnicę?
Czy pierwsza miłość będzie dla dziewczyny skutecznym lekiem na całe zło?
Więc nie wiń mnie za to
Znakomite studium psychologiczne miłości nastolatków stojących u progu dorosłego życia. Basia i Jarek od pierwszej klasy liceum stanowili parę -„papużki nierozłączki” – mówiły o nich zazdrosne koleżanki.
Etapy rozwoju ich związku pokazują, że o prawdziwe uczucie trzeba walczyć codziennie i często nietypowymi metodami.
Listy spod kapelusza
To historia pięcioletniej przyjaźni rozpisanej w listach.
Złożone w książkę „Listy spod kapelusza” są znakiem intensywnego życia autorki, która jest poetką i wnikliwym obserwatorem otaczającej rzeczywistości. Jest autorką wszechstronną, ale najbardziej oryginalna jest w poezji.
Wszystkie postaci podane z imienia i nazwiska istnieją naprawdę.
Tylko adresatka listów pozostaje tajemnicą, tym większą, że nie znamy jej listów wysyłanych w odpowiedzi.
Kochać
Czerwień raz jeszcze daje czerwień
Na pewno jest kobietą, która zrozumiała, dlaczego Van Gogh obciął sobie ucho, a także dobrze wie, co znaczy cienka czerwona linia, która oddziela światło od ciemności.
Treść tej książki balansuje między życiem a literaturą, literaturą a życiem, może stać się życiem w literaturze? Jest tu wszystko. Intymny dziennik przechodzący w wyrafinowany esej, wysokiej próby liryka, która niespodziewanie wyrasta rozpalonym od zmysłów opowiadaniem o Alicji. Jest e-mail i telefon komórkowy, który pełni rolę współczesnego konfesjonału.
Forma tutaj nie jest określona raz na zawsze.
Ta książka nie przypomina niczego, co do tej pory napisano.
Niebo z widokiem na niebo
Niebo z widokiem na niebo to powieść o dojrzewaniu, o dobrych uczuciach i złych zachowaniach, o młodzieży zagubionej w świecie rywalizacji, ciasnych mieszkań, komputerów, zapracowanych rodziców, którzy niewiele mają czasu na bliskość, nie mówiąc o rozmowie.
Akcja powieści dzieje się tu i teraz, jest w niej więc obyczajowość polskiej szkoły, w której nauczyciele niekoniecznie świecą przykładem, a młodzież niekoniecznie tego od nich wymaga.Jej bohaterowie: Artur i Kinga odnajdują się w tłumie i zakochują w sobie tak bardzo, jak można to zrobić, mając naście lat. Rozmawiają ze sobą wierszami. czatują w Internecie, wysyłają e-maile, stwarzają swój poetycki azyl, do którego wkracza rzeczywistość nijak się mająca do ich dusz fruwających w chmurach.W tej collageowo skomponowanej powieści jest niepokój naszego wieku, zagubienie, ale i ratunek, który odnaleźć można w wartościach, jakim wierni są bohaterowie powieści. Niebo z widokiem na niebo to powieść dla każdego, kto zechce pamiętać, że „z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, dwie tylko: poezja i dobroć, więcej nic.”
Coraz mniej milczenia. O dramatach dzieciństwa bez tabu
Książka powstała w oparciu o cztery autentyczne historie.
- Autorka pokazuje dzieciństwo, w którym rodzice (albo inni dorośli opiekunowie) gotują dzieciom koszmarny los, czyniąc te koszmary z premedytacją, w imię tzw. miłości i konieczności wychowywania dziecka na porządnego człowieka;
- w którym rodzice w imię tzw. miłości biją, katują, poniżają, zniewalają i robią wszystko, by dziecko wyrządzone mu okrucieństwa poczytywało za dobrodziejstwo;
- w którym dziecko z jednej strony jest upokarzane i maltretowane, a z drugiej ma nakaz szacunku i miłości do osoby, która się nad nim znęca i w żadnym wypadku to dziecko nie powinno okazać swego bólu.
- Autorce chodzi o pokazanie absurdów „czarnej pedagogiki” (uniemożliwić od samego początku dostrzeganie, rozpoznawanie i osądzanie tego, co przecierpiało w dzieciństwie, wedle formuły, że wszystko co nawet złe, jest czynione dla dobra dziecka).
Pierwsza miłość
Na specjalną prośbę Czytelników wydawnictwo Siedmioróg wydało w jednym tomie sześć mini-powieści Marty Fox z serii „Pierwsza miłość”: „Po nitkach babiego lata”, „Westchnienia jak morskie huragany”, „Do rana daleko”, „Romeo zjawi się potem”, „Więc nie wiń mnie za to” i „Zanim nadejdzie rozstanie”.
Opowiadane historie połączone są miejscem i czasem akcji : katowickie liceum, rok szkolny 1998/99. Każda z pojawiających się w nich postaci jest inna, ale każda przeżywa to samo : rozterki i radości towarzyszące narodzinom pierwszego dojrzałego uczucia.
„Pierwsza miłość” Marty Fox spodoba się zarówno młodym czytelnikom, jak i ich rodzicom. Książka nie unika drażliwych tematów, ale też nie wabi młodego czytelnika łatwymi rozwiązaniami.
Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych
Do tej pory autorka kreująca światy bohaterów swoich książek (powieści, eseje, poezje), teraz autorka opowiadająca o swoich światach prywatnych.
Jaką tajemnicę skrywało jej dzieciństwo?
Ile razy zmieniała nazwisko?
Jakie relacje łączą ją z córkami?
Kogo kochała i kogo kocha?
Marta Fox nareszcie opowiada o swoim życiu, kreując wizerunek kobiety po przejściach, szukającej ratunku w modlitwach do świętej Rity od Rzeczy Niemożliwych i w pisaniu.
To pasjonująca i dramatyczna opowieść o miłości i samotności, poszukiwaniu własnej drogi i potędze macierzyństwa. To opowieść, do której życie dopisuje swoją pointę.
Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych
Audiobbok, 4 płyty Cd. Czyta: Marta Fox
Paulina w orbicie kotów
Paulina zaczyna swój blog słowami: „Mam dwóch tatusiów. Prawda to czy fałsz?”
Komentarze ośmielają blogerkę do opisywania zagmatwanej historii rodzinnej, w której pojawia się Łukasz Starszy i Młodszy, mama Magda oraz codzienność, związana z pierwszą miłością i przyjaźnią.
Poczucie humoru, szalone pomysły bohaterki, jej otwartość i szczerość powodują, że blog zdobywa popularność w Internecie. Gimnazjalistka Paulina, wielbicielka kotów, jest w pisaniu mądra, ostra, refleksyjna, co nie znaczy, że daleka od ulegania pokusom nastoletniego wieku.
Jaką rolę w tej opowieści odegrają koty, a jaką dziadek Ignac i Paweł? Jak można niecnie wykorzystać technikę komputerowego fotomontażu? Do czego może doprowadzić zazdrość?
Kaśka Podrywaczka
Kaśka Podrywaczka to mądra i napisana z humorem powieść Marty Fox o zbuntowanej nastolatce, uwielbiającej taniec i dyskoteki. Autorka i tym razem w sposób otwarty i bezpośredni porusza problem dojrzewania, rozwichrzonych emocji, zaufania, buntu wobec niekoniecznie przykładnych dorosłych, przyjaźni, miłości.
To powieść, którą zachwycą się młodzi i zaniepokoją rodzice.
Karolina XL
Odważna, momentami ostra, ale i ciepła opowieść o dziewczynie, walczącej o własną godność, poszukującej akceptacji dla inności. Także o dojrzewaniu w dobie kultu ciała i o tym, jak trudno i pięknie szukać miejsca w życiu, gdzie każdy chciałby zabłysnąć i odnieść sukces.
Są w tej historii celne obserwacje obyczajowe, jest intryga, kilka ciekawostek encyklopedycznych. To opowieść dla młodzieży i dorosłych, którzy zbyt szybko zapominają, jakim ciężarem bywa dojrzewanie i jakiego potrzebuje wsparcia.
Agaton-Gagaton
Książka składa się z trzech opowieści nastoletniej Agaty ( czyli Agaton-Gagaton w 3 odslonach albo „3 w 1”:
1. „Batoniki Always miękkie jak deszczówka” (Agata ma 15 lat),
2. „Agaton-Gagaton: jak pięknie być sobą” (Agata jest licealistką),
3. „Firma Agaton-Gagaton: wypróbuj bez szorowania” (Agata zaczyna studia).
Karolina XL zakochana
Karolina XL zakochana to dalszy ciąg przygód wrażliwej dziewczyny, która poszukuje zrozumienia dla swojej inności, naiwnego spojrzenia na świat i prawa do popełniania błędów.
To opowieść o przyjaźni, zakochaniu, a także o sposobach walki z przemocą. Marta Fox po raz kolejny powtarza, że trzeba rozmawiać i szukać słów dobrych, bo tylko te są gotowe otworzyć nawet najbardziej zasznurowane serca.
Kobieta zaklęta w kamień
„Kobieta egzystująca w świecie pełnym stereotypów, nie ma łatwego życia. Nieustannie dąży do perfekcji, by udowodnić coś sobie i mężczyźnie, przy którego boku postanowiła spędzić życie, kiedy zaś osiąga sukces, zostaje skazana na samotność.
Emilia, główna bohaterka powieści Marty Fox „Kobieta zaklęta w kamień” (Wydawnictwo Literackie, 2009), po wielu latach małżeństwa dowiedziała się, że mężczyzna, z którym wychowała dwie córki, jej nie kocha. Kobieta nieustannie „stawiała siebie w roli ofiary”, nawet wtedy chyba, gdy już ułożyła sobie życie z Tomaszem. Ciągle ustępowała, ciągle skazywała się na kompromisy, nie oczekując w zamian wiele. Czas na zmianę nadszedł wtedy, gdy dowiedziała się, że jest chora.”
„Dużą wartość mają tutaj wplecione w tok akcji zapiski Emilii z szuflady, w których bohaterka przedstawiła życiorysy kobiet znanych, których biografie wielokrotnie spisywano, ale z pominięciem tego, co dla kobiety najważniejsze – emocji, uczuć. Życie Oriany Fallaci, Anne Sexton, Sylvii Plath i wielu wielu innych, to swoiste manifesty, przykłady walki o własną niezależność, swoje marzenia, które nie zawsze były rozumiane i akceptowane. Wszystkie one „brnęły dalej, choć czasami słyszały gwizdy”.
Iza Anoreczka
Książka o dobrej dziewczynie, która zrobiła wiele, by zapracować sobie na opinię „wredniary”. Nielubiana przez kolegów z liceum, uparta i ambitna, marzy o zrobieniu kariery w świecie mody. Ma ku temu predyspozycje – jest wysoka, bardzo szczupła i ładna. Jej ambicje podsyca matka, w sukcesie córki upatrująca szansę i dla siebie.
Iza poznaje świat bezwzględnego biznesu. Dowiaduje się, czym jest praca ponad siły, dyscyplina w zachowaniu ostrej diety, czym jest godzenie się na niechciane zaloty mężczyzn dyktujących warunki w świecie blichtru i reklamy.
Kreowana na modelkę idealną, odsuwa się od rówieśników, zarabia pieniądze i nawet nie spostrzega, kiedy staje się manekinem. Iza już nie jest pewna, czy chce się ścigać… W dzienniku pisanym do Nieistniejącego Przyjaciela Płci Męskiej notuje: „Po prostu trzmiele nie wiedzą, że nie powinny latać, więc latają”.
Czas na zrobienie bilansu.
Iza Buntowniczka
„Iza Buntowniczka” to ciąg dalszy pamiętnika „Izy Anoreczki”.
Teraz, gdy Iza przekonała już do siebie kolegów z klasy, ma odwagę decydować o swoim, prawie dorosłym życiu. Iza już rozumie, że ambicje jej mamy nie są jej ambicjami.
Czy ma na tyle siły, by porzucić złotą klatkę?
I jaką rolę w tym odegra Borys?
Pierwsza miłość
Na „Pierwszą miłość” w tym wydaniu składają się trzy mini-powieści: „Do rana daleko”, „Po nitkach babiego lata” i „Romeo zjawi się potem”.
Każda z nich opowiada inną historię miłości, ale równocześnie wszystkie trzy są połączone postaciami bohaterów.
Zuzanna nie istnieje
– Zuzanna związek z kimś innym po śmierci Tadeusza uważa za zdradę. Nie jest pogodzona z jego odejściem…
Tak. Ona nie wie, co zrobić z rozbudzoną kobiecością. Od śmierci męża mijają dwa lata. Zuzanna nie chce wejść w kolejny związek, bo według niej to zdrada. Seks nie jest dla niej tylko przyjemnością czy zabawą. Kiedy wchodzi do pubu, aby poderwać chłopaka, powtarza sobie, że „każdy dobrowolny akt seksualny jest święty i mistyczny”. Mówi „akt”, bo nie potrafiłaby seksu nazwać wulgarnym słowem, którego używają ludzie młodzi jak ona. Dlatego miłość spada na nią znienacka, jak łaska.
– Zuzanna nie istnieje to powieść erotyczna…
„Zuzanna” nie jest nią w takim obiegowym znaczeniu, bo dużo w niej też psychologii. Nie chciałam epatować opisami scen, rozgrywających się podczas tej jednej namiętnej nocy. Niezwykle trudno jest wyrazić słowami te wszystkie barwy erotycznych emocji. To trudne do tego stopnia, że już po napisaniu książki, wyrzuciłam z niej kilka słów i zwrotów, które zgrzytały, np. nazewnictwem medycznym. Poszłam w poetyckie klimaty, ale również zadbałam o to, by uciec od sentymentów. Myślę, że takie poetyckie ujęcia mają więcej erotyzmu. Dosłowność ociera się o pornografię, a tej nie chciałam. Erotyka więcej sugeruje, niż narzuca. Erotyka jest wyrafinowana i pobudza wyobraźnię, a pornografia jest obsceniczna i może pobudza zmysły niektórych. Niektórych!
– Zdecydowanie mamy braki w nazewnictwie erotycznym. Pozostaje nam albo używanie nazw biologicznych, medycznych, albo stwarzanie pewnego kodu, własnego języka…
Myślałam o tym. Oczywiście, gdyby Zuzanna i Paweł byli parą od dawna, mieliby czas na stworzenie własnego miłosnego kodu. Ale oni spędzają ze sobą tylko kilka godzin, które potem rozpamiętują. Ta pamięć ciała wraca do nich uparcie. Stąd mój wybór, żeby pójść w kierunku bardziej poetyckim. Mówiąc wprost: między erotyką a pornografią różnica jest taka, jak między winem typu Mamrot, które piją bohaterowie serialu Ranczo, a chociażby winem Santa Rita Reserve, rocznik 2002, które bardzo lubię od czasu, kiedy napisałam moją autobiograficzną opowieść Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych.
Rozmowy z Miró
Część wierszy inspirowana jest twórczością Joana Miró (1893-1983), hiszpańskiego malarza, grafika, rzeźbiarza. Inspirację tę w innych wierszach należy pojąc wedle formuły, jaką artysta stosował w swojej sztuce: „Ważniejszy od samego dzieła jest efekt, jaki ono wywołuje. Sztuka może umrzeć, obraz może ulec zniszczeniu. Istotne jest ziarno, które zostało zasiane”.
Wiersze są więc owym „ziarnem” zasianym w autorce, dzięki któremu będzie kreować światy różnorakich emocji, tworzyć magiczne wizje i na wzór Miró, za pomocą kolorowych nici będzie próbowała wyprowadzić siebie, a może i czytelników na słoneczny brzeg życia z ciemnego labiryntu nienawiści i pogardy.
Prace hiszpańskiego artysty cechuje połączenie malarstwa i poezji. To świat fantazji, magii, ale też wolności i ironii. Na pewno świat bez dogmatów. Tekst przenika do wnętrza fantastycznych postaci, jak bluszcz spowijający ściany domu. Słowo staje się pełnoprawnym bohaterem osobistej mitologii, którą Miró buduje na swoich obrazach.
Autorka, inspirowana ich klimatem, próbuje te słowa przełożyć na współczesną codzienność Kobiety i Mężczyzny, w której będą dziwne kształty i uczucia, wzloty i upadki.
Wiersz zamykający cykl będzie głosem Mężczyzny.
Cafe Plotka
Życie prawie osiemnastoletniej Oli oraz jej znajomych przypomina jeden wielki portal randkowy, którego uczestnicy uwielbiają karmić się plotkami. Każdy dzień jest dla nich jak teatralna improwizacja.
Czy jedna z takich improwizacji – casting na chłopaka – sprawi, że życie Oli stanie się tylko grą?
Skąd się wzięła i do czego doprowadzi krzywdząca Olę plotka, która zaczyna rozprzestrzeniać się jak groźny wirus?
Plotkarski SMS
Życie Oli, osiemnastoletniej licealistki, która stała się ofiarą cyberprzemocy (cyberbullying) radykalnie zmienia bieg. Krzywdzące plotki, rozprzestrzeniające się jak wirus, powodują, że Ola nie chowa głowy w piasek, nie wyjeżdża, nie ucieka. Wręcz przeciwnie: pracuje w czasie wakacji jako kelnerka w Cafe Plotka, postanawia zdawać maturę w tej samej szkole, próbuje znaleźć winowajcę.
Czy to jest możliwe? Czy warto karmić się podejrzeniami i tworzyć kolejne spiskowe teorie?
Ola zauważa, że zło, które ją spotkało, paradoksalnie, doprowadziło ją do dobra i zrewolucjonizowało jej życie. Ekran komputera zastąpiony został prawdziwymi relacjami z ludźmi, którzy też pragną ciepła i przyjaźni. Wśród nowych znajomych pojawia się skrzypek, Marcel i…Zdzichu z Bażantowa.
Dla kogo Ola straci głowę?
Czy będzie to kolejnym tematem plotek?
Wszystko co niemożliwe
„Marta Fox kreuje światy różnorodnych emocji, tworzy magiczne wizje, prowadzi rozmowy na wiecznie aktualne tematy: spotkań w sensie filozoficznym, przypadku, losu, cierpliwości, namiętności, przemijania, wyrzutów sumienia, bólu i obietnic. Jej wiersze to czasami magia i zaklęcia. Z upodobaniem stosuje lirykę maski, jest szczera, ale i wyrafinowana. Ukrywając się w androgynicznych pozach, wiele mówi o samotności”.
„Jej wiersze to magia i rozbuchana rytualność, a Marta Fox jest kapłanką. Namiętność do strojów, masek, przebieranek, próbnych wcieleń widoczna jest w każdym niemal wierszu. Bohaterka liryczna wierszy jest a to Julią, a to Sydonią von Borck, młodą lub dojrzałą, także i starą kobietą. To pragnienie bycia w sobie i po trosze we wszystkich bytach, także w ojcu, matce, chłopcu, bracie, córce, kochanku, Cortazarze, Kafce, św. Janie od Krzyża. A przy tym – jakże się to lekko, z ciężką duszą, czyta.
Dr Karol Maliszewski
Autoportret z Lisiczką
Autoportret z lisiczką to bowiem bardzo osobista opowieść o pisaniu i pisarce. O jej rodzinie i przyjaciołach. To także z całą pewnością książka nienaganna warsztatowo.
Jest w nowej książce Marty Fox wiele o pisaniu i spotkaniach z czytelnikami. Jest również o czytaniu, o bibliofilskich poszukiwaniach i literackich fascynacjach. O Cortazarze i literaturze iberoamerykańskiej. O związkach literatury z rzeczywistością. O poezji, erotyce i literaturze kobiecej. O kuchni. Teatrze. Wreszcie – o ludziach, którzy są dla Marty Fox całym światem.
Tak, przede wszystkim Autoportret z lisiczką to pisarskie credo Marty Fox. To jej inspiracje i zasady. To sens jej twórczości. To zmaganie się z materią i ideą. To swego rodzaju autobiografia intelektualna, choć autorka zapewne takie określenie uznałaby za zbyt górnolotne.
Bo Autoportret z lisiczką to także lektury autorki Wszystkiego, co niemożliwe. To „jej” książki i „jej” pisarze. To słowa, które utkwiły jej głęboko w pamięci, zdania, frazy, cechy charakterystyczne stylu.
Po trzecie: Autoportret z lisiczką to poezja. Fox potrafi pisać poruszające wiersze – i o cudzych wierszach autorka pisać potrafi również. Zawarła w swojej książce prawdziwe literackie perełki, które stanowią znakomity komentarz do jej wywodu prozą. Już choćby dla wielu z zawartych w tej książce wierszy warto Autoportret z lisiczką przeczytać.
Po czwarte: nowa książka Marty Fox to odrobina publicystyki. To kontrowersje i… moher. To feminizm i nietolerancja. To świadectwo odczytywania książek Oriany Fallacci – interesujące, poruszające, skłaniające do refleksji.
Po piąte: Autoportret z lisiczką to ludzie, którzy Martę Fox inspirują. Jak Zofia Chądzyńska – polska pisarka i tłumaczka. Jak jej przyjaciele-aktorzy, których czasami ogląda na scenie śląskich i zagłębiowskich teatrów, a których widzowie mieli okazję poznać za sprawą epizodów w lepszych lub gorszych filmach. Jak wiele postaci, które odegrały mniejszą lub większą rolę w jej życiu.
I – wreszcie, choć to wcale nie najmniej ważny temat tej książki – Autoportret z lisiczką to codzienność Marty Fox. To jej bliscy – mężczyzna, dzieci, wnuki. Nie ma tu jednak nadmiernego uzewnętrzniania się, obnażania własnej prywatności. Sceny z życia codziennego zyskują o wiele głębszy wymiar, stają się pretekstem lub elementem rozważań, które zainteresować powinny szerokie grono czytelników.
Na szacunek zasługuje warsztat Marty Fox. Konstrukcja, kompozycja tej książki są rzeczywiście misterne. Autoportret z lisiczką to szkatułka pełna literackich perełek, które można by było określić mianem esejów, mikroesejów czy felietonów. Styl – niezwykle literacki, piękny. Humor, płynący z zapisu pogawędek z wnukiem – ciepły, ale i mądry. Da się zauważyć pewną manierę, charakterystyczną zresztą dla całego pisarstwa Marty Fox, nie jest to jednak wadą tej książki.
Sławomir Krempa
Sekret-nik
Sekretnik to nieszablonowa książka dla nastolatek. Spotkasz tutaj bohaterów powieści Marty Fox. Odpowiesz sobie na pytania, które oni stawiają albo – które Ty postawisz. Możesz zapisać tu swoje myśli. To może być twoja przygoda. Wędrówka szeleszcząca kartkami, dniami, zdarzeniami.
Zołzunie
Antonina, gimnazjalistka, dołącza do nowej klasy przed wakacjami i od razu staje się rywalką dla trzech “zołzuń”. Kto zwycięży w tej walce i jaką rolę odegra w niej Dawid, Patryk i Kacper? Jaką Szekspir oraz tajemnicze zioła serwowane nastolatkom zamiast coca-coli? Marta Fox nie zamiata trudnych spraw pod dywan, woli postawić na rozmowę, uczucie i zasady, nie stroniąc przy tym od humoru.
Przybij piątkę
Paweł, Bartek, Mikołaj i Nikola, czyli ananasy z drugiej klasy, wciągają czytelnika w rozmowę o rzeczach ważnych i poważnych, jak rytuały szkolne, typy stereo, czyli stereotypy, a także w zabawę z czarownicą, która miotłą z gałęzi chce posprzątać cały świat. Bo przecież „świat jest nasz, i cześć!”. Uwaga! W książce możesz zapisać lub narysować swoje własne pomysły, marzenia…
Zakochaj się, mamo.
To powieść nie tylko dla młodzieży. Zależy mi, aby czytali ją także dorośli. To powieść o miłości. O tym, że warto zaczynać życie od nowa (Jowita, mama Sary) i wierzyć, że może być tak kolorowe, jak obrazy, które maluje. To także historia o Tobie, bo i Ty potrafisz pisać mądre listy, które mogą zdziałać cuda. I Ty lubisz słuchać muzyki klasycznej, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Zielona Nikola
Nikola chodzi do II klasy razem z bohaterami, których znacie z książeczki „Przybij piątkę”: Pawłem, Bartkiem Wścieklicą, Mikołajem. Kiedy w dniu bez mundurka przychodzi do szkoły w zielonej sukience i zielonych trampkach, w przeciwieństwie do innych dziewczynek, ubranych na różowo, zostaje nazwana Zieloną Nikolą. Nikola lubi się buntować i zawsze ma swoje zdanie. Koleżankom się to nie podoba, więc najpierw robią jej psikusy, ale potem wszyscy zaczynają ją podziwiać i lubić. Ciekawe dlaczego?
Idol
Idol to kolejna powieść autorki młodzieżowych bestsellerów wprowadzająca w świat wrażliwej młodzieży, tęskniącej za przyjaźnią, akceptacją, miłością. To powieść o dojrzewaniu w dobie kultu ciała i o tym, jak trudno szukać miejsca w życiu, gdzie każdy chciałby zabłysnąć i odnieść sukces.
Są w tej historii celne obserwacje obyczajowe, jest intryga, nie brakuje i humoru. To opowieść także dorosłych, którzy zbyt szybko zapominają, jakim ciężarem bywa dojrzewanie i jakiego potrzebuje wsparcia
Sonia, rozczarowana i zniechęcona, za wszelką cenę szuka autorytetu, na którym mogłaby zbudować swój wizerunek. I wtedy trafia na koncert młodego aktora, Artura Gotza, który właśnie wydał płytę, a teledysk z jego udziałem staje się hitem Internetu. W podążaniu za idolem Sonia traci kontakt z rodziną i kolegami, niewinne kłamstwo pociąga za sobą kolejne.
Tytułowy Idol to Artur Gotz, aktor, postać jak najbardziej rzeczywista, wrzucona jedynie w fikcyjne wydarzenia, które się wydarzyć mogły, choć nie musiały.
1 komentarz
Wysoka jakość wpisu