Drodzy Czytelnicy, przyszedł i do mnie ten czas, że trzeba mi się zmierzyć z nowoczesnością, dlatego otworzyłam kanał na Youtube. Wymusiła to na mnie po trosze pandemia, spotkania online. Brakuje mi kontaktu z Czytelnikami. Postrzegana bywam jako powieściopisarka, a przecież wydałam też kilka tomików wierszy i czuję się najpierw poetką. Pomyślałam więc, że będę czytać swoje wiersze, może ktoś się w nich odnajdzie.
Jeśli opanuję sztukę nagrywania, w stopniu dorównującym moim wnukom, może i polubię ten sposób ekspresji, choć teraz mi się wydaje, że jednak nie ma nic lepszego od bezpośredniego kontaktu z czytelnikiem. Żadne tam prezentacje, powielane na każdym spotkaniu w podobny sposób. Wolę, aby spotkanie było jednorazowe, niepowtarzalne, by zależało od klimatu, który się tworzy tu i teraz, w rozmowie, która się zdarza albo i nie.
Nie wiem, czy ograniczę się tylko do czytania, czy może i do gawęd, a może do bieżącego komentowania dni i spraw. Tak czy siak, bądźcie ze mną, proszę. Bo wiadomo, bez Czytelników pisarz nie istnieje.
Na Youtube znajdziecie mnie pod nazwą: Marta Fox pisarka. Foxów tam dużo, Mart też, wszak nagrywać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej.
2 komentarze
Śledzę Pani kanał na bieżąco. Wiadomo, że youtube nie zastąpi spotkania na żywo, niemniej jednak bardzo cieszę się, że mogę Panią usłyszeć. Mam nadzieję, że ten trudny dla nas wszystkich okres niedługo minie i zaczniemy powoli wracać do normalności, w tym do spotkań na żywo.
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję, miło mi. Serdeczności.