Dzisiaj prowadzę spotkanie z autorką książki „Kochaj i walcz. Święta Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych”, Małgorzatą Bilską, publicystką i socjologiem, dziennikarką publikującą w katolickich czasopismach.
Adres: Katowice, Dom Kultury „Zawodzie”, ul, Marcinkowskiego 13, godz. 17.30.
Nie znam autorki osobiście, choć czuję się tak, jakby ją znała.
Kontakt nawiązałyśmy ponad rok temu, kiedy pani Bliska poprosiła mnie o wypowiedź do przygotowywanej książki o św. Ricie.
Polecam książkę gorąco. Z wielu powodów.
To mądra opowieść, w której autorka odkłamuje obraz św. Rity jako kobiety, bezkarnie krzywdzonej przez męża i poddającej się tej w imię uświęcania. Taki obraz powstał, ponieważ hagiografia, będąca konwencją literacką, opisywała świętych jako anioły, które świętość otrzymały w chwili urodzenia albo wyssały z mlekiem matki. Mąż Rity był więc demonizowany, aby ona mogła być pokorna i anielsko dobra.
Rita, którą opisuje Małgorzata Bilska jest kobietą asertywną, wie czego chce, kocha i walczy. Walczy po chrześcijańsku, to jej wybór. Nie ma w niej masochizmu, cierpiętnictwa czy biernej uległości. Potrafi utrzymać równowagę pomiędzy dbałością o swoje potrzeby, a potrzeby innych. Potrafi dawać i przyjmować. Kiedy miała problem, nie wstydziła się prosić o pomoc. Była mądra i roztropna. Nie wykorzystywała nikogo. Była wytrwała i konsekwentna. Pokorna.
” To jest czas kobiet – pisze autorka o naszej teraźniejszości – więc nic dziwnego, że kobieta, Rita, pojawia się obok Judy Tadeusza, radząc sobie ze sprawami trudnymi nie gorzej od niego.”
Autorka dużo mówi o przebaczeniu, które jest jedynym sposobem na przerwanie błędnego koła nienawiści. Także o rodzącym się kulcie św. Rity w Polsce.
Zamieszczona na końcu książki bibliografia świadczy o solidnym podejściu do tematu. Publikacja jest wnikliwą i rzetelną dawką wiedzy. Zawiera także świadectwa „liderów kultu” św. Rity, związane z cudami i łaskami (niezwykle wzruszające opowieści), świadectwa związane z fascynacją postacią, wśród których jest i moja wypowiedź jako autorki książki „Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych”, wydanej w roku 2005. Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że przyczynię się swoją opowieścią do wzmożenia kultu, ani że moje poetyckie modlitwy do Świętej, trafią na katolickie portale. Może mnie to tylko cieszyć.
Zauważyłam, że wśród wypowiedzi powtarza się zdanie: „Nie umiem się do św. Rity modlić, po prostu rozmawiam”. Wiele osób mówiło, że się z Ritą przyjaźni.
Ja powiedziałam, że ufam i że św. Rita uosabia to, czego brakuje kobietom sukcesu.
Małgorzata Bilska, Kochaj i walcz. Święta Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych. Wydawnictwo WAM, Kraków 2013.
1 komentarz
W Umbrii jest dość szczególna wypożyczalnia. O dobór sukien dba św Rita
http://pochwalony.eu/?p=3110