Marta Fox
Ile razy
MarcinowiKisielowi
Twoje cycki nie zasługują na chorobę
powiedziałeś i w tej samej chwili
potknąłeś się o betonową studzienkę
łamiąc sobie kości śródstopia
Moje małżeństwo było jak Auschwitz
powiedziałeś już nic lepszego
mnie nie spotka bo ile razy
można umierać z miłości
Ale ty dbaj o siebie skarbie
powiedziałeś bo cycki i kwiaty
lubią być piękne do śmierci
1 komentarz
Dawno nie miałam przed oczami tak dobrej poezji…