Niestety, ale biedne sarny na łąkach już od połowy stycznia biegają i szukają jedzenia. Ale racja, wiosna się zbliża. Czuję po przesileniu, które zaczyna mnie ścigać.
Och, w końcu. ;))Pani Marto, czy mogłabym mieć do Pani maleńką prośbę? Chciałabym zapytać, co myśli pani o mojej pisaninie. W końcu zajmuje się tym Pani zawodowo, a właśnie takiej opinii mi chyba potrzeba. Adres mojego bloga: http://www.nieswiadoma.blog.onet.plPozdrawiam gorąco!
6 komentarzy
O, no to rzeczywiście dobra wiadomość! 🙂 Niesamowita fotka!
swietne 🙂
Niestety, ale biedne sarny na łąkach już od połowy stycznia biegają i szukają jedzenia. Ale racja, wiosna się zbliża. Czuję po przesileniu, które zaczyna mnie ścigać.
Och, w końcu. ;))Pani Marto, czy mogłabym mieć do Pani maleńką prośbę? Chciałabym zapytać, co myśli pani o mojej pisaninie. W końcu zajmuje się tym Pani zawodowo, a właśnie takiej opinii mi chyba potrzeba. Adres mojego bloga: http://www.nieswiadoma.blog.onet.plPozdrawiam gorąco!
Wiosna!! Jak dobrze!!
do mnie takie cztery urocze stworzenia już dotarły, a zatem i wiosna podąża za nimi 🙂