OJ, chciałoby się wiele.
I łapać promienie ciepłejjesieni, i zapachu liści. I patrzeć na góry we mgle, i siedzieć wwygodnym fotelu, czytając książkę z odłożonego stosiku. I zjeść domowyrosół, ciasto ze śliwkami i nie przytyć. I pobawić się z wnukami, iułożyć plan na kolejne dni.
Dlaczego tylko ten czas się kurczy bezlitośnie?
Jak się sprężyć, by nadążyć?
Oto fotki z ostatniego spotkania w Rudzie Śląskiej.
Spotkanie prowadziła Danuta Dąbrowska-Obrodzka, poetka,
kierowniczka Filii nr 16.
A oto mój portret namalowany przez
Jerzego Obrodzkiego.
Powyżej: Portret jest podpisany nie tylko
przez artystę, Jerzego Obrodzkiego, ale
i przez osobę portretowaną, taki jest
w tamtejszej bibliotece i prowadzonym
w nim Klubie „Barwy”.
Po prawej: dyr. biblioteki,
Krystian Gałuszka, poeta.
Poniżej: Danuta Dąbrowska-Obrodzka
i Jerzy Obrodzki
5 komentarzy
Jak się sprężyć, by nadążyć? Taka moja rada – Marto Kochana! Łap promienie słońca jesiennego, jak jest co łapać. Czytaj, wtedy, kiedy świeci księżyc. Nie jedz rosołu i ciasta ze śliwkami, to nie przytyjesz, a jeszcze zyskasz trochę czasu, który stracisz na gotowanie i pieczenie. P.S. Książkę przeczytałam, teraz ją ” PRZETRAWIAM ” i jest w rękach Włodka. Pozdrawiam, Krystyna
O, nie, nie ! Rosół uwilebiam, a ciasto ze sliwkami jem tylko jesienią, wiec tym bardziej go sobie nie odmówię. Jak człowiek sobie wszytskiego, co lubi odmawia, to jest dla siebie niedobry, a to znaczy, ze i dla innych. rzecz polega raczej na umiarze. Trzeba jesc, a nie żreć, hihi.
No to sama sobie odpowiedziałaś, jak jeść aby nie przytyć. Tylko, jak się coś lubi albo wręcz UWIELBIA, to trudno tego nie ŻREĆ! Hi Hi!Pozdrawiam ciepło, Krystyna
Chciałabym sie dowiedziec czy sa jakies jeszcze ksiazki z serii magda.doc i paulina.doc ?:) Bardzo byłabym wdzięczna gdybys ktos bardzo uprzejmy udzielił mi takiej odpowiedzi:). Z góry dziękuję 🙂 Jeżeli moge prosic, to prosze o napisanie mi tego na agusia427@buziaczek.pl .
Tak, „Paulina w orbicie kotów”