Już za kilka godzin

Już zakilka godzin

     Już za kilka godzin będę o cały rok starsza.

Kiedyś marzyłam, by w tę noc szaleć. Mój byłymąż nie lubił balować, więc rezygnowałam z kreacji i wielkiej sali na rzeczkameralnych spotkań. Kiedy dziewczynki były małe, wzięłam sprawę w swoje ręce izapraszałam  gości do domu. Przed północąwychodziliśmy na plac zabaw z szampanami, by w domu nie hałasować. Było tojeszcze  w czasach, kiedy nie witanoNowego Roku na ulicy, na balkonie, na rynku. Byliśmy więc ekstrawaganccy.Czułam się radośnie i szczęśliwie.

Potem przyszły smutniejsze lata.

     W sylwestrowy wieczór,  19 lat temu, napisałam pierwsze w życiuopowiadanie i w ten sposób wkroczyłam na inną ścieżkę mojego życia. Dobrze mina tej ścieżce, choć niełatwo. Czy mi ktoś obiecywał, że będzie łatwo? Niemarzyłam, by zabrnąć w literackie chaszcze i znaleźć w nich ponad 20 pomysłówna swoje książki. A jednak stało się.

* Co 1 sek. powstaje w Internecie nowy blog.Również co 1 sek. przybywa 2,5 wpisu w istniejących już blogach,

*  Ponad 35 mln blogów założono już w Internecie.39 proc. z nich jest w języku angielskim, 33 proc. – w japońskim, 12 proc. – wchińskim

*  Co 30 sekund wychodzi na świecie drukiemjakaś książka.

Trzebawięc ogromnego hartu ducha, by wierzyć, że ktoś czyta to, co piszę. Jeśli tacynaprawdę są i mnie czytają, ściskam ich noworocznie. Życzę zdrowia i  wiary w słowo.