Sylwestrowe szaleństwo
Sylwestrowy wieczór spędzę wtowarzystwie mężczyzn mojego życia: Janusza, Pawcia i Mordka. O Janusza się nieobawiam, wiem, że będzie grzeczny. Dla Pawcia to będzie druga noc bez mamy. Wczasie pierwszej ułożyłam przebój z refrenem: „Śpij, misiu mały, mama zarazprzyjdzie”. I drugi na tę samą modłę: „Spoko, morskie oko, mama zaraz przyjdzie”.
Teraz chciałabym śpiewać Pawciowicoś innego, może tak jak poniżej, trzeba tylko ułożyć melodię. PoprosiłamPiotra, tatę Pawcia, o coś prostego, abym była w stanie zanucić. Tekstynapisałam 12 lat temu, do spektaklu „Malutka czarownica, granego w teatrze wOpolu. Na premierze była ze mną Agatka, teraz mama Pawcia i pamiętam, że byłazyskałam w oczach córki, kiedy usłyszała, jak cała sala dzieciaków śpiewarefren razem z aktorami.
Najbardziej obawiam się o Mordka. Boisię sylwestrowych strzałów, dygocze, szczeka, szuka mysich dziur. Byłam dziś uwetka ( weterynarz) i poprosiłam tabletki na psią spokojność. Wetek mi dałtakie, po których świat wyda się psu piękny, a weterynarz przystojny.
Piosenki dla Pawcia
Kołysanka
Będzie dobrze,będzie dobrze,
uwierz mi,
Będzie jasno,będzie pięknie,
mówię ci.
Nie myśl o tym, coprzyniesie jutro,
teraz noc kołyszei otula nas,
ciemną suknią ispokojem,
ciepłem, gwiazdą imarzeniem.
Przytul się dodobrych uczuć,
które w tobie śpią
i do róży,która w tobie drży.
Będzie dobrze,będzie dobrze,
uwierz mi,
Będzie jasno,będzie pięknie,
mówię ci.
Piosenka o przyjaźni
Chcę serduszkomieć z uszkami,
chcę by oczkomiało też,
by słyszało iwidziało,
by przyjaźnić sięumiało:
z ptakiem,drzewem, mrówką, lwem,
z Piotrkiem,Oliwką i Oskarem,
z Basią, Kasią,kotkiem, psem,
z wiatrem, krówką,bratkiem, bzem.
Przyjaźń pięknąsprawą jest,
przyjaźń zbliżanas do świata,
przyjaźń dajesiłę, moc
i uskrzydla iwzbogaca.
17 komentarzy
Życzę jak najbardziej udanego Sylwestra.. Mam nadzieje,ze bedzie ciekaszy niz moj.. który napawa mnie wielką niechęcią, pownieważ wszytskie plany na tę noc legły w gruzach.. dlatego ogarnia mnie cholerny żal. Pewnie telewizor bedzie przyjacielem w tę noc.. ZNOWU. [pan-na-k]
Kingo, nie czas żałować róż, gdy płoną lasy. Jeszcze pora, by zmienić plany. Wszystko zalezy od Ciebie. Zrób sobie najpiekniejszego sylwestra. Pomysł z telewizorem dobry jest dla dziadków, którzy nie mają siły chodzić.
Jakie piękne piosenki dla Pawełka 🙂 A kołysanka szczególnie, przepiękna… Będzie spał jak aniołek, bezpieczny, utulony, ukochany przez babcie 😉
Najlepszego, Sylwio.
A u Pani jak zwykle interesująca notka. :)) Życzę udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego 2008 Roku ! Często pani wspomina o Piotrze w swoich notkach, dlatego też, ze względu na to, że jestem jego wielką fanką, zapraszam na http://www.kupicha-feel.blog.onet.pl 🙂 mam nadzieję, że mój blog się Pani spodoba. Pozdrawiam z całego serca!
Dziekuję, zajrzę. Często wspominam o Pawciu, to prawda. Najlepszego Nowego Roku zyczę.
Śliczne te piosenki. Ja również tworzę….Aktualnie niestety wena mnie opuściła. Może wróci wieczorem?
Ciaproczku, nie trzeba czekać na wenę, tylko zabrać się do myslenia i pisania. Gdybym ja czekała na wenę, to nie napisalabym ani jednej ksiazki, ani jednego wiersza.
Jej, jak się ciesze – ma Pani bloga..! Kiedyś chciałam napisać do Pani maila, ale z bliżej nie określonych powodów nie zrobiłam tego. Teraz tak sie cieszę, że natknełam się na tego bloga. Wstyd sie przyznać – ale zaniedbałam lekturę pani książek – im blizej do końca roku szkolnego tym dalej mi do książek (nie dotyczy podreczników), ale „mus” będzie to nadrobić :)Za to, ze zaraziła mnie Pani miłościa do literatury z całego serduszka dziekuję 🙂 Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku życzę..!
Jak mus, to mus, trzeba się zabrac do czytania. Pozdrawiam noworocznie.
Witam Panią! Oczywiście życzę udanego Sylwestra. Ja Sylwestra spędzę w domu- przed telewizorem. Oczywiście będę oglądała koncert FEEL, dlatego tez uważam że będzie to udany Sylwester. Tak jak koleżanka która powyżej dała komentarz jestem fanką zespołu w którym gra mąż Pani córki. Podobają mi się głównie teksty piosenek. Są takie życiowe… A może Pani kiedyś napisze notkę ze swoją opinią na temat zespołu? Pozdrawiam serdecznie i mocno całuję!
Tak..zgadzam się. Mogłaby Pani napisać kiedyś coś o FEEL’u i muzyce jaką tworzą. A może podsunęłaby Pani Piotrowi i reszcie zespołu pomysł założenia blogów, jak Pani? ;)) Co Pani o tym myśli? Ja uważam, że byłoby „git” ;)) Pozdrawiam!
Drogie Dziewczyny, nie mogę pisac o Feelu, bo byłabym nieobiektywana. Cieszę się, ze Piotr spiewa, koncertuje i ze ma tyle fanek. Lubię jego piosenki, ale słucham przewaznie muzyki powaznej. Moglabym pisac o tym, jak było na wigilii albo w świeta, kiedy siedzielismy razem przy stole, ale to są bardzo prywatne sprawy, to jest nasza rodzinność i nie jest na „sprzedaż”. Tak więc musicie się zadowolić tym, co pisze prasa. Serdecznie WAS pozdrawiam.
Kingo, przeczytaj moja odpowiedz ponizej, pozdrawiam.
Pani Marto. Przepraszam ale chyba mnie Pani źle zrozumiała. W życiu nie śmiałabym Pani nawet prosić aby opowiadała nam Pani o tak prywatnych sprawach. To czego dowiaduję się z mediów wystarcza mi 🙂 I niech Pani sobie nie myśli że ja jestem fanką Piotra bo ja jestem fanką całego zespołu i nie należę do tej grupy nastolatek które mają „coś” na punkcie Piotra. Po prostu chodziło mi tylko o opinię na temat zespołu jako zespołu muzycznego 🙂 Przepraszam że z mojego poprzedniego komentarza wyszło tak jak wyszło…Pozdrawiam! 🙂
OK, w porządku. Nie będę pisać o Feelu, bo moja opinia byłaby nieobiektywna. Trudno się zdystansować do bliskich. Pozdrawiam.
Świetnie Panią rozumiem. Pozdrawiam!