Inne

Wyznanie kobiety

Marta Fox

 

Wyznanie kobiety

 

Nie jest mi przykro, że waszawodzę

że nie jestem już ani młodąpoetką

ani nawet starą dupą

Trzeci wiek mi stuknął

i nareszcie przestałam się bać

subtelnie mówiąc wszystko

mi zwisa i powiewa

powiedziałabym gdzie gdybym byłafacetem

na szczęście jestem kobietą zprzeszłością

i niestraszne mi już spojrzeniasmoków

i śliniących się satyrów

Mój hipis śpi ze mną na kociąłapę

w nocy plączemy nogi

rano opowiadamy sny

a potem patrzymy

w tym samym kierunku

 

8 marca 2011

in / 3031 Views

18 komentarzy

  • ~Aldona 10 marca 2011 at 20:34

    Jak już wcześniej napisałam to jest super! Mogę to czytać w kółko… bo to takie szczere wyznanie Kobiety z Klasą. Gorąco pozdrawiam z okazji minionego Dnia Kobiet.

    Reply
  • ~Aldona 10 marca 2011 at 20:34

    Jak już wcześniej napisałam to jest super! Mogę to czytać w kółko… bo to takie szczere wyznanie Kobiety z Klasą. Gorąco pozdrawiam z okazji minionego Dnia Kobiet.

    Reply
    • Marta 11 marca 2011 at 18:27

      Aldonko, ściskam i dziękuję, ze czytasz.

      Reply
  • ~Iskierka 10 marca 2011 at 20:42

    love it:))

    Reply
  • ~Jana 10 marca 2011 at 23:14

    Po prostu bombowe!!!Pozdrawiam.

    Reply
  • ~Benka 11 marca 2011 at 09:48

    I tak trzymać droga Pani MArto!!!! Serdecznie, jak zawsze pozdrawiam!* B.

    Reply
  • ~Jaroslaw 11 marca 2011 at 13:09

    Pani Marto Kochana? Niech Pani nie zwisa i nie powiewa,bo Pani jest kochanym Priorytetem naszym. A to platanie nog i patrzenie w te sama strone z Januszem-Hipisem bajeczne wprost!! Pozdrawiam pieknie.

    Reply
    • Marta 11 marca 2011 at 18:26

      Och, Uśmiechnęłam się do „kochanego priorytet”. ’ Dziękuję. Pozdrawiam.

      Reply
  • ~Magosia 11 marca 2011 at 18:11

    Dobre, biorę na własność 🙂 Serdeczności.

    Reply
  • ~Koshka 11 marca 2011 at 20:21

    „Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.“ 🙂 Antoine de Saint- Exupery

    Reply
  • ~trzymający się tradycji 11 marca 2011 at 22:07

    Beznadziejny wiersz.

    Reply
  • ~BrzozowaAnia 19 marca 2011 at 23:26

    Tytuł wiersza powinien raczej brzmieć „Manifest kobiety spełnionej”, bo tylko taka może mieć do siebie dystans i taką dobrą pogodę na szczęście!

    Reply
    • ~Marta 20 marca 2011 at 10:02

      Droga Aniu Brzozowa, ta kobieta jest spełnioną w oczach czytelnika, niekoniecznie w swoich.

      Reply
    1 2

    Napisz swoją opinię

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.